– Grafen jest wykorzystywany w badaniach i projektach głównie ze względu na swoje ciekawe właściwości. Przede wszystkim jest przewodnikiem elektrycznym, ma bardzo ciekawą strukturę molekularną, jest zbudowany w kształcie plastra miodu i jest bardzo cienki, to jego zaleta. Nadaje się do zabezpieczania pewnych powierzchni, do pewnym membran – tłumaczy doktor Bartłomiej Szyja z Politechniki Wrocławskiej.
Sztuczny liść znajduje się na razie w początkowej fazie obliczeniowej. Jeśli hipotezy naukowców się potwierdzą, prototypowy fotokatalizator z grafenu powinniśmy zobaczyć w przeciągu najbliższych 3 lat.
Projekt ma niebagatelne znaczenie ekologiczne. Poziom stężenia dwutlenku węgla w atmosferze stale rośnie. Szacuje się, że w tym roku zostanie przekroczone stężenie 410 cząstek CO2 na milion (ppm). Od wybuchu rewolucji przemysłowej 250 lat temu urosło ono blisko o połowę.
Przezroczystość i świetne przewodnictwo grafenu sprawia, że doskonale nadaje się on także do innych zastosowań np. produkcji giętkich wyświetlaczy dotykowych czy baterii. Więcej na temat tego supermateriału dowiecie się z naszego wcześniejszego artykułu. | CHIP