Z opublikowanego na blogu firmy Creative Assembly wywiadu z Mayą Georgievą, Jackiem Lustedem oraz Janosem Gasparem, szefami zespołów zadaniowych dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy na temat przyszłości serii.
Pierwszy zespół, prowadzony przez Mayę Georgievą, tworzy rozszerzenia do istniejącej już gry.
– Pracujemy nad rozwinięciem kampanii dla jednej z naszych starszych gier, prawdopodobnie największej historycznej gry jaką CA zrobiło – stwierdziła Georgieva. To jedna z naszych starszych gier. To też pierwszy raz w historii studia, kiedy wracamy do pracy nad grą tak długi czas po jej pierwotnym wydaniu. (…) Wiele osób nadal grywa w tę grę, ale jest też wiele więcej tych, którzy się z nią nie zetknęli. Georgieva nie podaje wprost nazwy gry, ale możne się domyśleć, o którą chodzi. Skoro jest to stary, ale nadal grywany chętnie tytuł, to możliwe iż CA pracuje nie tyle nad rozszerzeniem kampanii, a nad wersją HD hitu sprzed lat. Osobiście widziałbym w tej roli “Total War: Medieval II”. To stary tytuł, ale przez wielu graczy uważany za najlepszy w serii.
Drugi zespół, prowadzony przez Jacka Lusteda, pracuje nad sub-serią gier “Total War Saga”. Będą to spin-offy “dużych” gier.
– Pomysłem (stojącym za serią “Saga”, przyp. red.) jest, by wziąć te najbardziej znacząc fragmenty historii, które stanowią punkt wyjściowy dla geopolityki z gier Era. (…) Aktualnie pracujemy nad mapą kampanii, która jest tej wielkości, co “Shogun 2”. (…) Większe skupienie pozwala nam na wydobycie detali. – wyjaśnia Lusted.
Trzeci zespół, prowadzony przez Janosa Gaspara, pracuje nad kolejnym “dużym Total Warem”. Ma to być pierwsza “historyczna” gra z serii od 2013 roku.
Wiemy zatem, że będzie to epoka jeszcze nie reprezentowana w serii. Osobiście przypuszczam, że będą to czasy I Wojny Światowej. W przyszłym roku minie bowiem 100 lat od jej zakończenia. Już “Battlefield 1” wykorzystał motyw Wielkiej Wojny, a dwa ostatnie “Total War” dodały m.in. nieobecne dotąd jednostki latające, element nieobecny we wcześniejszych częściach. | CHIP