Dodatkowo, szybko zmieniający się kurs powoduje, że wyrównanie przez klienta lub sklep staje się nieopłacalne ze względu na wysokie koszty transakcji. Dwa lata temu rozliczenia w BTC były obciążone opłatą w wysokości 20 centów (około 70 groszy). Obecnie koszt transakcji na giełdach przekroczył 20 dolarów (70 złotych), a więc tyle, za ile można kupić niektóre gry na Steamie.
Valve zapewnia, że będzie przyglądał się sytuacji bitcoina i poinformuje w przyszłości użytkowników o swojej ewentualnej nowej decyzji w sprawie kryptowaluty. Jednocześnie firma obiecuje pomoc klientom, którzy w tej chwili mają problemy ze sfinalizowaniem płatności za pomocą BTC.
Decyzja Valve jest rozsądna i punktuje istotną wadę kryptowaluty. Dokonanej płatności nie można cofnąć. Jedynym sposobem na wyrównanie rachunku jest kolejna transakcja. Zdecydowanie bezpieczniejsze jest płacenie kartą kredytową, bo w razie problemów możemy anulować zakup, korzystając z opcji chargeback.
Tylko dziś bitcoin poszybował z poziomu 13000 dolarów do blisko 16000 (stan z 17:19, 7 grudnia), osiągając z kolei w przeliczeniu na złotówki wartość blisko 58000. | CHIP