Pozornie wystąpienie przedstawiciela AMD stało w sprzeczności z wcześniej zapowiedzianymi przez Qualcomma planami wejścia na rynek urządzeń z systemem Windows 10 ARM. Tymczasem AMD zapowiedziało nowy sprzęt z własnymi, mobilnymi układami x86. Sprzeczności jednak nie ma, AMD zamierza w swoich przyszłych “zawsze połączonych komputerach” (always connected AMD Ryzen mobile platform) wykorzystywać modemy 4G LTE Qualcomma.
Co prawda AMD nie ogłosiło żadnych konkretnych produktów, niemniej firma poinformowała, że wprowadziła modem Qualcomm Snapdragon 4G LTE do swojej platformy testowej Ryzen Mobile. Inżynierowie AMD i Qualcommu wspólnie testowali i optymalizowali działanie komponentów sprzętowych obu firm. Kolejnym krokiem AMD ma być udostępnienie przetestowanego rozwiązania partnerom OEM, aby wyposażali oni notebooki w moduły komunikacyjne LTE z gigabitową przepustowością.
Ruch AMD i Qualcommu to kolejny krok wymierzony w Intela, po tym jak Qualcomm i Microsoft ujawniły dążenia do wytworzenia komputerów z Windows 10 ARM, które będą oferować stałą łączność z siecią i bardzo długą (w stosunku do dzisiejszych laptopów) pracę na zasilaniu z akumulatora. Jednak sam czas pracy na baterii to zbyt mało. Nie ulega wątpliwości, że Windows 10 z układami ARM Qualcommu nie będzie miał takie mocy jak Windows 10 na komputerze z procesorami Intela.
I w tym momencie pojawia się AMD, które jest w stanie zaoferować wydajność konkurencyjną w stosunku do układów Kaby Lake Refresh Intela. Tym samym połączenie idei zawsze podłączonego do sieci komputera przenośnego z mocą obliczeniową układów AMD to kolejny środek walki z dominacją rynkową Intela. Jest tylko jeden problem: mobilne Ryzeny nie są już tak energooszczędne jak układy ARM Qualcommu, zatem niweczy to zaletę Windows 10 ARM – długi czas pracy na bateriach. Niemniej w całym tym zamieszaniu jedna rzecz jest korzystna dla konsumentów: dywersyfikacja produktowa, dzięki której użytkownicy będą mieli większy wybór, a firmy zachowają swoją konkurencyjność. | CHIP