Wygląda to dość dziwnie z boku, ale producent przekonuje, że taki sposób kontroli jest w praktyce naturalniejszy od chodzenia wirtualną postacią poprzez wciskanie przycisków na padzie czy kontrolerze ruchowym trzymanym w dłoni. 3DRudder można wykorzystać oczywiście nie tylko w grach pokroju “Arizona Sunshine” zademonstrowanej na nagraniu, ale też aplikacjach VR takich jak “Tilt Brush” czy wirtualnych wycieczkach.
3DRudder po raz pierwszy pojawił się na targach CES już w 2017 roku, ale teraz zaprezentowano jego udoskonaloną wersję. Od poprzedniej różni się ona plastikowymi paskami, które przytrzymują stopy w jednej pozycji zapobiegając ich przypadkowemu zsunięciu. Nie wiadomo kiedy nowa wersja trafi do sprzedaży, ale poprzednią można zakupić na stronie producenta za 139 euro, czyli około 580 zł. Drogo? Przypominamy, że wielokierunkowa bieżnia Virtuix Omni, która trafiła niedawno do Polski kosztuje 30 tys. zł. 3DRudder jest nie tylko tańszą, ale także zajmującą mniej miejsca alternatywą dla tych użytkowników, którzy nie chcą się przemęczać w trakcie zabawy. | CHIP