Lunar Palace-1 podzielono na dwa moduły: większy przeznaczono na uprawę roślin wykorzystując koncepcję farm wertykalnych oraz pomieszczenie do hodowli zwierząt, mniejszy z kolei o powierzchni 42-metrów pełnił rolę wspólnego pokoju, czterech sypialnianych kabin, łazienki oraz pomieszczenia do utylizacji odpadów.
Jednym z problemów, z którymi musieli poradzić sobie uczestnicy był całkowity brak dostępu do światła słonecznego, którego deficyt znacząco wpływa na nastrój człowieka. Studenci przyznali, że zdarzały im się “smutne” dni, ale radzili sobie z nimi poprzez wykonywanie rutynowych obowiązków, które kierowały ich myśli na inne tory. Na przestrzeni 200 dni zdarzyły się także trzy nieoczekiwane awarie prądu, które utrudniły pracę systemu BLSS. Chińczycy nie zdradzili jeszcze szczegółów dotyczących wyników swoich badań – być może czekają na ostateczne zakończenie eksperymentu.
Chiny planują budowę księżycowej bazy na przestrzeni kolejnych 15 lat, a takie badania jak powyższe mają pomóc naukowcom przewidzieć przeszkody, jakie mogliby napotkać ludzie, którzy podjęliby się długoterminowej misji na naturalnym satelicie Ziemi. Poza Chinami zainteresowanym tematem tworzenia księżycowej bazy jest także Elon Musk, który powiedział, że powinna być ona priorytetem dla ludzkości. Europejska Agencja Kosmiczna ma także konkretne plany dotyczące utworzenia bazy do roku 2030. Rosja również zamierza stworzyć na Księżycu stałą bazę. Więcej na temat eksperymentów symulujących przebywanie na innej planecie dowiecie się z naszego artykułu “Jak udajemy loty w kosmos?”. | CHIP