W odróżnieniu od opinii innych ekspertów, którzy opierają się głównie na zaplanowanym tzw. łańcuchu dostaw, prognoza Ming-Chi Kuo wynika z analizy rynku chińskiego. Przedstawiciel KGI Securities twierdzi, że Chińczycy nie przekonali się do nowego flagowca Apple’a głównie za sprawą charakterystycznego wycięcia w ekranie, przez które powierzchnia wyświetlacza wydaje się być mniejsza niż w modelu 8 Plus. Ponieważ wielkość ekranu to cecha istotna dla chińskich użytkowników, a rynek jest zapełniony propozycjami lokalnych firm z Państwa Środka, jest prawdopodobne, że pod koniec lata Apple będzie wolało zakończyć produkcję iPhone’a X, niż obniżać jego cenę i walczyć cenowo z nowszymi modelami. Ze względu na wysokie koszty produkcji ostatniego smartfonu z Cupertino, byłoby to po prostu nieopłacalne – co nie oznacza jednak, że firma zrezygnuje z wyciętych ekranów. Według analityka, jesienią poznamy przynajmniej trzy kolejne modele iPhone’ów, w tym iPhone’a X Plus z dużym wyświetlaczem.
Analiza Ming-Chi Kuo nie pasuje jednak do listopadowego raportu firmy Kantar, z którego wynika, że iPhone X od września do listopada 2017 roku był w Chinach najlepiej sprzedającym się smartfonem, osiagając 6% udziałów na tamtejszym ogromnym rynku. Prognozie Ming-Chi Kuo sprzyjają z kolei nieoficjalne źródła, które informują o zmniejszeniu o 15-30% zamówień na części do ubiegłorocznej serii iPhone’ów.
Apple nie podaje, ile sprzedało poszczególnych modeli smartfonów, ale IV kwartał 2017 był ogólnie dla iPhone’ów pomyślny – klienci kupili 46,7 miliona sztuk, czyli o 2,6% więcej niż przed rokiem. | CHIP