– Procesory mogą wydobywać kryptowaluty, jeśli tylko potrafią poradzić sobie z niewielką liczbą wątków bardzo szybko, a to właśnie umożliwia Threadripper – przekonuje Damien Triolet z AMD. – Powodem jest to, że Threadripper ma aż 32 MB pamięci L3 i potrafi przechowywać w niej sporo danych, co wydatnie przyśpiesza kopanie kryptowalut. Z 32 MB pamięci cache możemy przetwarzać bardzo szybko 15 wątków, a w przypadku CryptoNight Threadripper uzyskuje wyniki zbliżone do RX Vega. Vega może osiągać wyższe wyniki, ale to wymaga podkręcania pamięci. Jeśli jednak nie podkręcasz Vegi, Threadripper będzie miał bardzo zbliżone wyniki i może np. wyprzedzać znacząco GTX 1080 Ti – wyjaśnia Triolet.
Trudno odmówić pewnej logiki powyższej argumentacji. Zbliżony ceną do Threadrippera 1950X procesor Core i9-7900X dysponuje “jedynie” 13,75 MB pamięci cache L3 i 10 rdzeniami. A ponieważ CryptoNight wymaga po 2 MB cache na proces, CPU Intela skutecznie wykorzysta ledwie 6 rdzeni. Tymczasem Threadripper zrobi użytek ze wszystkich 16.
Oczywiście przy kopaniu kryptowalut warto zwrócić uwagę także na opłacalność energetyczną. Według redakcji OC3D – która przeliczyła średni pobór prądu platformy wyposażonej we Threadrippera 1950X przy tamtejszych, tj. brytyjskich, cenach za energię – wydobywanie tym CPU z użyciem CryptoNight jest opłacalne.
Jednak dla wyspecjalizowanych górników może to być gra niewarta świeczki. Często lepiej po prostu kupić koparkę, wyposażoną w chipy ASIC. Choć – kopanie z użyciem Threadripperów lub Ryzenów może być traktowane przez część użytkowników jako metoda na “spłacenie się” podzespołów, przynajmniej częściowo. No i jest jeszcze aspekt ekologiczny, ale to już zupełnie inna historia, do której jeszcze w portalu wrócimy. | CHIP