CEO AMD dr Lisa Su stwierdza w wywiadzie dla AnandTech:
– Wierzymy, że drugi wariant Spectre jest bardzo trudny do uruchomienia na procesorach AMD. Jednocześnie dostarczamy specjalny mikrokod, który w połączeniu z łatkami systemu operacyjnego zapewnia złagodzenie efektów. Wprowadzamy zmiany w naszych przyszłych procesorach, zaczynając już od architektury Zen 2, tak by była ona odporna na Spectre i podobne zagrożenia – zapowiada Su.
Reakcja AMD na tę sprawę jest szybka. Opracowanie nowej architektury to spore wyzwanie nawet dla dużych producentów, a wprowadzanie zmian w trakcie prac produkcyjnych musi być trudne. Niemniej należy spodziewać się, że Zen 2 będą już bezpieczne, jeśli chodzi o atak Spectre. Premiera Zen 2 czeka nas za około roku. Nowe procesory drugiej generacji Ryzen korzystają z ulepszonej architektury, nazwanej Zen+ – tu jednak o pełnym bezpieczeństwie jeszcze nie możemy mówić.
Niemniej w naprawianiu procesorowych wad chodzi nie tylko o odporność, ale i o wydajność. Powstałe jak dotąd łatki, zabezpieczające przed Spectre, a w przypadku Intela także przed Meltdown, powodują czasem wyraźny spadek mocy obliczeniowej. Szczególnie widoczne jest to w układach serwerowych – w przypadku AMD chodzi o podzespoły Epyc, które są dla konkurenta Intela bardzo ważnym produktem. | CHIP