Stosowanie okularów ma poprawić bezpieczeństwo, na razie tylko na kolei, potem w całym kraju. Taka jest teoria. W praktyce mogą być doskonałym narzędziem inwigilacji i nadzoru obywateli. Już w zeszłym roku na największych stacjach kolejowych zainstalowane zostały urządzenia do skanowania twarzy. A w chińskim rejonie Sinciang, zamieszkiwanym przez Ujgurów, praktycznie nie da się kupić benzyny na stacji ani zrobić zakupów bez okazania twarzy w kamerze. Według raportu BBC sieć monitoringu w Chinach do 2020 r. będzie składać się z ponad 600 milionów kamer CCTV, wykorzystujących sztuczną inteligencję do rozpoznawania ludzi.