Według pozwu przygotowanego przez prawników z USA serwis Climbook jest podobny jest pod względem strukturalnym, wizyjnym, fonetycznym oraz koncepcyjnym i dlatego może wprowadzić internautów w błąd. No cóż… widać Facebook uznał, że słowo “book” należy już do niego. Włoski Urząd Patentowy odrzucił skargę internetowego giganta.
Climbook prowadzony jest przez ratownika alpejskiego Alessandro Lambertiego. Ten w wywiadzie dla agencji Ansa powiedział: Nazwa społeczności wspinaczy wykorzystująca słowo “book” do tego stopnia przeszkadzała gigantowi z Kalifornii, że postanowił wystąpić przeciwko niej. Może zrobił to z arogancji, może rutynowo. Faktem jednak jest to, że tym razem gigant musi opuścić głowę, a wspinacze mogą zachować swą nazwę.