Specjalnie na tę okazję zostanie przygotowany tor z czerwonej ziemi, aby choć w części oddać warunki panujące na Marsie. Zadania polegają m.in. na przełączaniu włączników na reaktorze, pomiarze prądu, pobraniu podzespołu znajdującego się w magazynie części czy pokonaniu wyznaczonej trasy mając do dyspozycji jedynie dane z systemu nawigacji.
Nie zabraknie też pokazów naukowo-technologicznych. Wszyscy którzy chcą się dowiedzieć więcej na temat kosmosu i nowych technologii będą mieli ku temu okazję podczas konferencji naukowych. W ubiegłych latach przeprowadzono między innymi pokaz startu rakiety. Można było także zanurzyć się w wirtualnym świecie dzięki goglom do wirtualnej rzeczywistości.
W poprzednich edycjach wzięło udział ponad 700 zawodników z 15 krajów świata. Łącznie zawody śledziło 70 tysięcy widzów. Ich doping przydał się polskim zespołom. W 2016 roku pierwsze miejsce zdobył zespół Raptors z Politechniki Łódzkiej. Czy i tym razem Polskim studentom uda się sprostać konkurentom, przekonamy się we wrześniu. | CHIP