Udogodnieniem wprowadzonym wraz z modernizacją systemu informatycznego jest możliwość korzystania z geolokalizacji, dzięki czemu kierowca nie musi samodzielnie ustawiać właściwego miasta czy strefy parkowania. Aplikacja automatycznie “zorientuje się” jaka jest opłata w miejscu, w którym się znajdujemy. Ponadto geolokalizacja pozwala na łatwe zlokalizowanie miejsca zaparkowania auta, wystarczy użyć funkcji “Znajdź auto”.
Kolejną nową funkcją jest wbudowany w aplikację mPay specjalny formularz, po którego wypełnieniu można zamówić naklejkę potrzebną do oznaczenia pojazdu, by służby zajmujące się pobieraniem opłat wiedziały, że dany kierowca opłacił postój via mPay. Przesyłka z nalepką wysyłana po przesłaniu rzeczonego formularza jest bezpłatna.
Jak mówi prezes zarządu mPay S.A., Maciej Orzechowski: “Płatności za parkowanie to pierwszy efekt wdrożenia nowego systemu informatycznego mPay. Usługa powstała praktycznie od podstaw, a podczas jej projektowania uwzględniliśmy wiele sugestii naszych użytkowników, zarówno prywatnych, jak i flotowych”. Ponadto Orzechowski dodaje: “Głównym elementem usługi pozostają płatności, ale chcemy, żeby aplikacja ułatwiała wykonywanie także innych czynności związanych z parkowaniem. Stąd m.in. szersze niż dotychczas wykorzystanie geolokalizacji.”
Operator zachwala przede wszystkim metodę płatności za parkowanie nazywaną “bez limitu”. Dzięki niej kierowcy nie muszą z góry określać ani kwoty parkowania, ani przewidywać ile czasu zajmie im postój w płatnym miejscu. Wystarczy, że wysiadając z auta uaktywnią naliczanie opłaty jednym przyciskiem “Start” a po powrocie do auta wcisną przycisk “Stop”. W przypadku, gdy postój auta potrwa dłużej niż czas naliczania opłat w strefie płatnego parkowania (np. w centrum Warszawy do godziny 18. w dni powszednie) aplikacja automatycznie zakończy naliczanie opłat w odpowiednim czasie.
Jednak nawet w sytuacji, gdy kierowca z góry wprowadzi odpowiednią wartość za parkowanie, a następnie wróci do auta wcześniej niż planował, może zatrzymać naliczanie opłaty za pomocą jednego dotknięcia ekranu aplikacji. Inne zmiany w mPay to zwiększenie stabilności aplikacji i bezpieczeństwa oraz możliwość korzystania z cyfrowego portfela mPay Wallet i samej aplikacji mPay za pomocą tych samych danych uwierzytelniających. Jak wcześniej wspomnieliśmy, operator zniósł również całkowicie opłatę miesięczną w kwocie 4,99 zł, naliczaną wcześniej nieaktywnym użytkownikom, którzy posiadając aplikację nie zrealizowali żadnej transakcji w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Najnowsza wersja mPay jest już dostępna w sklepach Google Play (Android) i App Store (Apple iOS). | CHIP