Jakie są tego powody? Raport wskazuje na lepszą jakość smartfonów ze średniej półki, czyli tych najchętniej kupowanych. Dla wielu użytkowników mają one wystarczającą wydajność, są trwałe, a przy okazji coraz częściej korzystamy z różnego rodzaju akcesoriów chroniących telefony (etui, folie na ekran – tu znajdziesz ceny akcesoriów). W wyniku tego wydłużył się czas życia urządzeń.
Wpływ na spadek sprzedaży ma także systematyczne zwiększanie się cen modeli flagowych. Pieniądze, jakie obecnie trzeba wydać na flagowe modele takich firmy Apple, Samsung, HTC czy LG wystarczą w zupełności na całkiem porządny komputer. Czasy, w których na flagowy model którejkolwiek z tych marek trzeba było wydać równowartość 400 dolarów odeszły bezpowrotnie. Teraz koszt flagowca to nieraz ponad 1000 dolarów. Ceny modeli flagowych wprawdzie rosły już wcześniej , natomiast to właśnie 2017 rok był tym rekordowym, w którym wzrosły najbardziej intensywnie.
Raport podaje przykład firmy Apple, której wzrost cen wywołany przede wszystkim premierą iPhone X (ciekawa promocja) jest największym w historii firmy. Według raportu, jeżeli Apple chce zwiększać swój udział w rynku, powinien wypuścić nową linię tańszych iPhone’ów i raczej zacząć obniżać ceny, niż je podnosić. Plotki o następcy iPhone’a SE zdają się potwierdzać, że Apple jest świadome problemu i reaguje na czas. Prawdopodobnie firma zamówiła wcześniej już podobną analizę. Nie inaczej ma być z tajemniczym (jak na razie) iPhone’em 9. Ten model ma mieć ekran 6,1 cala i podobno będzie sprzedawany w w bardziej przystępnej cenie.
Jeżeli wejdziemy troszeczkę głębiej w statystyki, które udostępnia raport Strategy Analytics to możemy zauważyć jedną ciekawą prawidłowość. Okazuje się że średnia cena smartfonów rosła rok do roku o ok. 10 proc. Jednocześnie liczba sprzedawanych telefonów rosła tylko o jeden 1,3 proc. W 2016 roku było to raptem 2 proc. więcej. Rynek smartfonów wyraźnie zwalnia.
Rok 2018 może być dla producentów jeszcze mniej dynamiczny. Wielu użytkowników może nie mieć chęci, ani też powodu, by wymienić dobry smartfon na nowy. Można się więc spodziewać różnego rodzaju zachęt ze strony producentów. Jednym sposobem jest obniżenie cen. Drugim może być trochę inny zabieg, polegający na technicznym wymuszeniu zakupu na przykład poprzez nie aktualizowanie starych modeli lub celowe spowalnianie tych starszych, jak robi to np. Apple. Przy czym “starych” może tu oznaczać mających na przykład nieznacznie ponad rok. | CHIP