– Użytkownik otrzymuje kompleksowe rozwiązanie, łączące grupy Office 365, dokumenty, zapis rozmów, a także integrujące głos i obraz. Co ważne, Teams można uruchomić zarówno poprzez aplikację na pulpicie, przeglądarkę, jak i klienta na urządzeniach mobilnych. Migracja ze Skype for Business do Microsoft Teams od strony technicznej nie oznacza rewolucji, natomiast gwałtowna zmiana nastąpi w zakresie współpracy. Będzie łatwiej i szybciej, a przecież o to chodzi – uzasadnia Konrad Nieboj.
Skype for Business na razie będzie działał równolegle z Teams, aby użytkownicy mieli czas na spokojne przyzwyczajenie się do nowego narzędzia. Inaczej jest w przypadku systemu Apple, gdzie już teraz zamiast Skype’a pojawia się Office 365 z usługą Teams. Jeżeli chcielibyście poznać lepiej nowy komunikator, możecie zajrzeć także do naszego poradnika.