We’re thrilled to be the Innovation Partner of the new Walt Disney StudioLAB—an R&D initiative dedicated to reimagining, designing and prototyping the entertainment experiences of the future: https://t.co/pqTJKJ1K6R pic.twitter.com/ZN11eyC9tM
— Accenture (@Accenture) March 6, 2018
Ruch Disneya pokazuje, że jesteśmy u progu nowej ery kinematografii. Nowe produkcje będą bardziej angażowały odbiorcę. Dzięki wirtualnej rzeczywistości będziemy mogli znaleźć się w centrum akcji. Przyzwyczajeni jesteśmy do oglądania filmów na płaskim ekranie, który oddziela nas od bohaterów opowiadanych historii. W przyszłych produkcjach będziemy mogli obejrzeć każdą scenę z różnych stron, przyjrzeć się bohaterom i trójwymiarowym szczegółom.
W wirtualną rzeczywistość i nowe technologie inwestuje coraz więcej film ze świata rozrywki. W Ameryce prowadzone są nawet transmisje z rozgrywek sportowych w 3D. Natomiast tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu były transmitowane przez telewizję CNBC w trójwymiarze dzięki specjalnej aplikacji. W rozwój VR zainwestował też Intel. Na konferencji Consumer Electronics Show w Las Vegas na początku roku prezes Intela Brian Krzanich poinformował o otworzeniu w Los Angeles studia o powierzchni prawie tysiąca metrów kwadratowych. Będą w nim nagrywane filmy, które obejrzymy w 3D z możliwością zmiany perspektywy w trakcie seansu. | CHIP