– “Artifact” jest pierwszą z kilku gier, nad którymi pracujemy – powiedział podczas prezentacji nowej gry, cieszący się powszechną sympatia internautów (i twórców internetowych memów) szef Valve.
Twórca Steama nie ukrywa, że inspiracją jest sukces japońskiego Nintendo. Firma ta sprzedaje zarówno własny sprzęt, jak i własne gry.
– Zawsze byliśmy nieco zazdrośni o Nintendo, bo gdy Miyamoto myśli o nowej Zeldzie czy Mario, to od razu dopasowuje wizję tych gier do możliwości czy kontrolera ich konsoli – powiedział szef Valve. Dzięki temu ich sprzęt zawsze robi świetne wrażenie, bo Nintendo kontroluje zarówno hardware, jak i software. W przyszłości chcemy zastosować podobne podejście.
Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że skoro firma produkuje już gry, ma własną metodę dystrybucji tychże, to do uzupełnienia modelu biznesowego w stylu Nintendo potrzeba jeszcze sprzętu. Szef Valve ewidentnie upatruje takiej sprzętowej nadziei w VR.
Newell powiedział także, że: – pozytywną rzeczą dotyczącą Vive (red. zestawu VR produkcji HTC, współpracującego z Valve) jest(…) to, że nikt nie stworzył dla niego zamkniętej platformy jak iOS, co dało nam okazję do rozwoju doświadczeń ze sprzętem VR. Pięć lat temu nie zatrudnialiśmy inżynierów elektroników czy automatyków. Teraz właściwie nie ma takiego projektu sprzętowego, którego nie bylibyśmy w stanie zrealizować. Możemy projektować układy elektroniczne, a jeśli zajdzie taka potrzeba, możemy tworzyć całe gotowe do produkcji urządzenia.
Jaki z tego wniosek? Możliwe, że w bliżej nieznanej perspektywie zobaczymy zestawy VR produkcji Valve. Osobiście widziałbym też miejsce dla mobilnej konsoli, podobnej do omawianej niedawno Smach.
Sama gra “Artifact” to karcianka, podobna np. do “Hearthstone’a” czy polskiego “Gwint”a. Oparta jest jednak o popularną grę MOBA “Dota2”. W przeciwieństwie do konkurencji jednakże, nie będzie grą rozwijaną wg modelu free2play-pay2win. Zapowiedziano, że gra pojawi się pod koniec tego roku, a w połowie 2019 roku doczeka się wersji na iOS i Androida. Wewnątrz gry będzie można handlować przedmiotami, korzystając z modelu wymiany przedmiotów na Steam. Pierwsze turnieje mają pojawić się w pierwszym kwartale 2019 roku. Czyżby “Artifact” miał trafić na IEM? | CHIP