W książce “Wielki projekt” wybitny astrofizyk przekonywał, że nauka jest w stanie wyjaśnić istnienie wszechświata i życia bez angażowania mocy nadnaturalnych. To odejście od poglądów, jakie Hawking głosił w 1988 roku. W “Krótkiej historii czasu” naukowiec twierdził, że rozwój nauki może doprowadzić do poznania myśli Boga. Po latach Hawking jednak odrzucił tę koncepcję. W przeciwieństwie do swoich wielkich poprzedników, nie stał się bardziej wierzący, jak to było w przypadku chociażby twórcy teorii mnogości, niemieckiego matematyka George’a Cantora.
Stephen Hawking ostrzegał też przed zagrożeniami jakie może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. Obawiał się też, że spotkanie z zaawansowaną cywilizacją pozaziemską może dla ludzi skończyć się tragicznie. Według brytyjskiego kosmologa, obce cywilizacje są prawdopodobnie kosmicznymi nomadami poszukującymi planet zdatnych do zamieszkania, takich jak Ziemia. Hawking powołując się na przykłady z historii ludzkości nie miał złudzeń, że przedstawiciele takiej cywilizacji nie zawahają się zagrozić ludzkości, podobnie jak konkwistadorzy podbijając Amerykę zagrozili cywilizacji Majów.
Astrofizyk był jednym z najbardziej rozpoznawalnych współczesnych naukowców. Charakterystyczna postać profesora Hawkinga kojarzyła się, i zapewne będzie jeszcze długo kojarzyć się z naukowcem niepozbawionym poczucia humoru.
Profesor Hawking zasłynął też z bardzo oryginalnych stwierdzeń. Cytaty z brytyjskiego astrofizyka nieraz wydają się jak wyjęte z inteligentnej komedii, a nie z wypowiedzi światowej sławy naukowca.
Stephen Hawking przez lata zmagał się z poważną chorobą. W wieku 21 lat, czyli na 3 lata przed rozpoczęciem pracy nad doktoratem, dowiedział się, że ma tzw. stwardnienie zanikowe boczne. Bardzo rzadko zdarza się, by osoby cierpiące na nie, przeżyły więcej niż 10 lat od momentu diagnozy. Hawking zmaga się z chorobą od 50 lat. Długo opiekował się nim ojciec, wybitny biolog, Frank Hawking, który zmarł w 1986 roku. Stephen Hawking z otoczeniem porozumiewał się dzięki komputerowi, którym sterował policzkiem. | CHIP