Xioami zamierza wejść na rynek amerykański. Informacje o tym umieścił dziennik “The Wall Street Journal”. O tym, że takie są plany powiedział dziennikowi Lei Jun, założyciel i obecny prezes Xiaomi, który znany jest również z wielkiej fascynacji osobą Steve’a Jobsa.
China’s Xiaomi could sell smartphones in the U.S. this year, as it plans an IPO to raise $10 billion or more https://t.co/zYqI0w4gM1
Smartfony Xiaomi miałyby wejść na rynek amerykański pod koniec tego roku, ew. na początku przyszłego. Lei Jun wie, że nie będzie to proces łatwy. Między innymi Xiaomi musi dostosować się do amerykańskich regulacji telekomunikacyjnych.
Nie bez znaczenia są też rekomendacje agencji rządowych: FBI, CIA i NSA, które powiedziały Amerykanom wprost “nie używajcie Huawei”. Trudno przypuszczać, że uznają inne chińskie marki za bezpieczne. Firmy z Chin podejrzewane są o szpiegowanie na rzecz rodzimego kraju, a afera związana z siedzibą Unii Afrykańskiej, dolała jedynie oliwy do ognia.
Lei Jun zamierza jednak najwyraźniej podjąć wyzwanie. Na rynku chińskim Xiaomi ma wielu konkurentów. Jest to również rynek coraz bardziej nasycony. Europa jest za mała. USA to gra warta świeczki. Tamtejsi klienci przychylnym okiem patrzą na flagowce, szczególnie, gdyby te oferowane były za lepsze pieniądze niż konkurencyjne modele Samsunga i Apple’a. Dla Lei Jun wprowadzenie swoich telefonów do ojczyzny Steve’a Jobsa może być spełnieniem życiowych marzeń.