Równocześnie Apple pracuje także nad wyświetlaczami, które w przeciwieństwie do ekranów znanych z flagowych modeli Samsunga, mają być zakrzywiane na górnej i dolnej krawędzi. Niemniej ten koncept również jest jeszcze w powijakach. Pierwszy zakrzywiony iPhone ma szansę ujrzeć światło dzienne nie wcześniej niż za dwa, trzy lata. Bloomberg raportuje, że amerykańka firma rozwija także nową technologię ekranu zwaną MicroLED, która ma zapewniać wyższą jakość niż zastosowana w OLED-ach. | CHIP
iPhone’y w przyszłości z bezdotykową obsługą
Apple chce, by użytkownicy mogli używać telefonu, zbliżając palec do ekranu. To może być przydatne np. zimą, gdy nie chcemy ściągać rękawiczek, lub w kuchni, kiedy mamy brudne ręce. Technologia jest w początkowej fazie rozwoju i nie będzie gotowa wcześniej niż za około trzech lat. Warto zauważyć, że podobny patent wykorzystały już Motorola i Samsung. Jednak firma z Cupertino najprawdopodobniej nie zamierza korzystać z czujników ruchu w ramce smartfonu, ale umieścić je pod powierzchnią ekranu.06.04.2018|Przeczytasz w 1 minutę