LTS – czyli wsparcie aż do 2023 roku
Co kilka lat powstaje specjalna wersja Ubuntu. Dłużej rozwijana, dłużej aktualizowana, za to bezpieczna i stabilna. Takie wydania systemu firmy Canonical są oznaczane jako Long Term Support (LTS), czyli takie, które mogą liczyć na długotrwałe wsparcie. I rzeczywiście jest ono długie, wynosi bowiem aż 5 lat.
GNOME 3.28 – powrót do korzeni
Ubuntu 18.04 jest pierwszym od dawna (a konkretnie od wersji 10.04) wydaniem LTS, które pracuje domyślnie w środowisku graficznym GNOME. Po latach forsowania Unity, Canonical zdecydował się na powrót w ubiegłorocznym wydaniu 17.10 do GNOME. Ten jednakże zmienił się “nieco” i dziś wygląda nie tylko nowocześnie, ale i bardzo atrakcyjnie.
Warto przy tym dodać, że nowe Ubuntu będzie zawierało specjalne łatki, zabezpieczające przed tzw. wyciekami pamięci, na które skarżyli się liczni użytkownicy GNOME 3.28.
Obsługa sprzętowych nowości
Ponieważ nowy Ubuntu 18.04 korzysta z jądra w wersji 4.15 (które samo nie ma statusu LTS) potrafi wykorzystać poprawnie liczne nowości, którymi uraczono nas w ostatnim czasie w świecie hardware’u. Nie będzie więc problemu z obsługą zintegrowanych GPU AMD Radeon Vega, znanych choćby z nowych procesorów AMD Ryzen 3 2200G i AMD Ryzen 5 2400G, a także układów Kaby Lake G Intela. Wcześniej istniały problemy nie tyle z samą grafiką, ile z wyjściem dźwięku (np. poprzez HDMI). Posiadaczy high-endowych procesorów Intela ucieszy pełna obsługa AVX-512. Dla podstawowej wersji systemu (Ubuntu Desktop) nie pojawi się przy tym wydanie 32-bitowe.
Bezpiecznie i nowocześnie
Ubuntu konsekwentnie rozwijane jest w oparciu o wolne oprogramowanie. Stąd w systemie, zaraz po zainstalowaniu, znajdziemy wiele aplikacji, z których wszystkie rozwijane są jako otwarte. Pojawią się zatem systemd v.237, serwer X.org (w wersji 1.19.6), najnowsza biblioteka mesa (18.0), najnowsza biblioteka standardowa (glibc 2.27), oraz kompilator gcc 8.0. Do tego traficie także na najnowszy LibreOffice 6.0. Ponadto Ubuntu 18.04 jest wolne od zagrożeń Meltdown i Spectre.
By pobrać najnowszą wersję systemu w wydaniu desktop jako samodzielny plik iso, pewnie będzie trzeba jeszcze chwilę zaczekać. Już teraz jednak posiadacze starszych wersji (16.04 lub 17.10) mogą skorzystać z aktualizacji. Tę można przeprowadzić na kilka sposobów, np. przez konsolę. Dla tych, którzy chcą pobrać pakiet instalacyjny, wkrótce pojawi się stosowna możliwość na tej stronie. Podobnie jest w przypadku pozostałych wersji systemu np. Kubuntu czy Xubuntu.
W piątek opublikujemy poradnik, dotyczący instalacji Ubuntu obok Windows, w ramach dual boot. A najbliższy okładkowy artykuł będzie poświęcony historii tej dystrybucji Linuxa oraz perspektywom, jakie są przed Ubuntu. Nowa okładka w CHIP-ie jak zawsze w poniedziałek. | CHIP