Konferencja prasowa marki Mercedes była pierwszym wydarzeniem otwierającym rozpoczęte dziś targi Poznań Motor Show. Podczas niej przedstawiciele Mercedes Benz Polska zaprezentowali sporo nowych modeli (oprócz całej gamy aut tej marki już obecnych na rynku, które były dostępne dla zwiedzających na firmowym stoisku). Pierwszą z polskich premier była nowa klasa A, auto, które zawiera w sobie bardzo dużo “inteligencji”. Pojazd dosłownie porozumiewa się z kierowcą, oczywiście to samo dotyczy również wyższych klas pojazdów tej marki.
Mercedes zaprezentował również przedstawiciela nowej klasy G, nową klasę CLS oraz imponujące luksusem, mocą i techniką nowe auto klasy S Coupe. Uwagą przybyłych cieszył się również supersportowy koncept AMG Project One.
Na stoisku BMW uwagę przykuwał zupełnie nowy BMW X2, auto, jakiego w tej kategorii bawarska marka jeszcze nie miała (choć na rynku zadebiutował on już ok. 3 miesiące temu), dużym zainteresowaniem cieszyło się również nowe luksusowo-sportowe BMW M5. Przedstawiciele BMW również podkreślali bogactwo systemów elektronicznych w swoich pojazdach, auto samo parkuje, samo wjeżdża do garażu i potrafi wiele więcej. Oczywiście kierowcy potrzebny jest smartfon, gdyż to za jego pomocą możliwe jest zdalne sterowanie pojazdem, czy zdalne uruchamianie funkcji (np. wentylacji). Oprócz BMW bawarska firma prezentowała również markę Alpina, superluksusowe Rolls Royce czy model Mini Countryman Cooper S w wersji hybryda plug-in.
W Hali 5a poznańskich targów jeszcze przez kilka dni (do niedzieli) będziecie mogli zobaczyć auta grupy Volkswagen. Marka z Wolfsburga pokazała dwie polskie premiery: opisywanego już wcześniej przez nas (po premierze w Szanghaju) nowego Volkswagena Touarega oraz ciekawe koncepcyjne auto VW I.D. BUZZ. Jak każdy pojazd z planowanej serii I.D. również bus widoczny na powyższym zdjęciu jest samochodem w pełni elektrycznym o znacznym poziomie autonomii (choć kierownica wciąż jeszcze jest). Auto jest skonstruowane na zupełnie nowej płycie podłogowej, którą koncern opracował własnie z myślą o autach elektrycznych i odpowiednim zlokalizowaniu akumulatorów. Jak zapewniali przedstawiciele producenta, I.D. BUZZ, gdy wejdzie na rynek (czego należy się spodziewać po 2020 roku) ma zapewniać zasięg co najmniej 600 km na jednym ładowaniu.
O ile VW I.D. Bus wyraźnie wykorzystuje sentymenty do słynnego VW “ogórka”, to Skoda, której stoisko odwiedziliśmy w następnej kolejności, zaprezentowała zupełnie odmienne auto. Widoczny na powyższym zdjęciu model koncepcyjny to Skoda Vision E – pojazd całkowicie elektryczny. Moc zapewniana przez silnik elektryczny ma wynosić aż 306 KM, zasięg do 500 km, autonomia poziomu III (więcej o tych poziomach znajdziecie w naszym tekście “Jak to działa: autonomiczne auta”) i prędkość maksymalna na poziomie 180 km/h. Jak na 306 KM to niewiele, tyle że… po co więcej? Produkcyjna wersja jest przewidywana nie wcześniej niż w 2020 roku.
Skoro zahaczyliśmy o autonomię, to na powyższym zdjęciu pokazywany na stoisku Audi koncept Audi Aicon. Patrząc na wygląd tego pojazdu uznaliśmy, że zobaczyliśmy wreszcie render na żywo. Ten prototypowy model to – jak zapewniali przedstawiciele Audi – pojazd w pełni autonomiczny. Nie ma w nim nawet kierownicy.
Z bardziej dostępnych (przynajmniej w kwestii aktualnej oferty rynkowej) modeli, dużą ciekawość wzbudziła polska premiera nowego Audi A6. Auto jest bardzo bogato wyposażone we wszelkie nowinki techniczne, asystentów kierowcy, systemy multimedialne itp. Więcej na jego temat już pisaliśmy, zainteresowanych odsyłam do stosownego tekstu.
Kolejną marką w grupie VW jaką odwiedziliśmy był Seat. Przedstawiciele marki z półwyspu Iberyjskiego pochwalili się wprowadzeniem odrębnej, kolejnej marki Cupra. Tak, nazwę tę fani motoryzacji z pewnością znają, były nią sygnowane usportowione auta Seata. Teraz te najbardziej sportowe auta będą miały właśnie markę Cupra a nie Seat. Na powyższym zdjęciu Cupra Alteca. Co ją wyróżnia? 300 KM to mało?
Po grupie VW swoją prezentację rozpoczęli przedstawiciele japońskiego producenta. Najnowsza generacja Mazdy 6 widoczna na powyższym zdjęciu to auto, które właśnie w Poznaniu miało swoją polską premierę. Jak zapewniali przedstawiciele marki, cechą Mazdy jest bogate wyposażenie już nawet w najtańszej wersji – w standardzie znajduje się aktywny tempomat i wiele innych nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Kolejna premiera targowa (i polska zarazem) to pokazywany na wspólnym stoisku marek Jaguar i Land-Rover model Jaguar I-Pace. To kolejne w pełni elektryczne auto prezentowane na targach i kolejne o imponujących osiągach. Moc 400 KM, 4,8 sek. do 100 km/h, 700 Nm momentu obrotowego, 90 kWh pojemność baterii, zasięg do 480 km i czas ładowania do 80% pojemności akumulatorów to – zdaniem przedstawicieli marki – 40 minut.
Z kolei należąca do grupy FCA (Fiat Chrysler Automobile) marka Jeep zaprezentowała model dla wszystkich, którzy nie potrafią się zdecydować: czy rasowe auto terenowe, czy może sportowe, a może SUV? Widoczny na powyższym zdjęciu nowy Jeep Gran Cherokee Trackhawk to istny potwór. Pod maską tego auta umieszczono silnik o mocy aż 700 KM.
KIA zaprezentowała koncepcyjne elektryczne auto, ale na swojej prezentacji przedstawiciele firmy skupili się głównie na drugim prezentowanym modelu.
A tym modelem była nowa Kia Ceed.
Toyota na poznańskich targach oprócz bogatego w aktualną ofertę stoiska zaprezentowała premierę w postaci małego miejskiego, hybrydowego autka jakim jest widoczna na powyższym zdjęciu nowa Toyota Aygo. Przy okazji Toyota ogłosiła, że od przyszłego roku całkowicie rezygnuje z silników Diesla. W ofercie japońskiej marki będą tylko auta benzynowe, hybrydowe, hybrydy plug-in, w pełni elektryczne, a także… wodorowe (elektryczne na ogniwa paliwowe).
Silników Diesla nie boi się za to Hyundai. W Poznaniu swoją premierę w Polsce miał nowy Hyundai Santa Fe. Przedstawiciele podkreślali rozwiązana technologiczne i mieli na myśli nie tylko takie elementy jak np. aktywny tempomat, lecz choćby asystent bezpiecznego wysiadania (auto po zaparkowaniu ostrzeże osobę wysiadającą czy nie nadjeżdża jakiś pojazd), czy system monitorowania obecności pasażerów tylnych siedzeń.
Kolejną ciekawostką koreańskiej marki był w pełni elektryczny model Hyundai Kona Electric.
Peugeot pochwalił się bardzo multimedialnym Peugeotem 508. Auto miało na targach swoją polską premierę. Jest to zdecydowanie pojazd dla miłośników technologii. Osoby lubiące klasyczne zegary i analogowe wskaźniki nie mają tu czego szukać. Mnóstwo systemów asystujących, m.in. Night Vision, system rozszerzonego rozpoznawania znaków drogowych, aktywne monitorowanie martwego pola i sporo więcej.
Z kolei Citroen pochwalił się dwoma nowymi modelami. Pierwszym z nich była najnowsza generacja popularnego Citroena Berlingo.
Drugim był nowy Citroen C4 Cactus, w którym najważniejszą (najbardziej podkreślaną na pokazie) cechą jest znacznie większy komfort. Jest to głównie zasługa słynnego pneumatycznego zawieszenia, które w tym modelu jest dostępne, a także zaprojektowanych zupełnie na nowo foteli.
Po Citroenie przyszedł czas na siostrzaną markę, wydzieloną z Citroena, by wyróżnić modele premium. Mowa o DS Automobiles. Na targach prezentowany był nowy (drugiej generacji) model DS 7 Crossback. Auto to jest również pełne elektronicznych systemów asystujących kierowcy, z czego przedstawiciele marki zachwalali m.in. system DS Active Scan Suspension (auto samo wykrywa nierówności drogi, do których się zbliżamy i automatycznie przygotowuje zawieszenie do zmiany warunków pracy) czy system DS Night Vision.
Kończąc pierwszy dzień targowy zajrzeliśmy jeszcze na stoisko Ferrari. Legendarna włoska marka w Poznaniu wystawiła trzy modele, z czego ten widoczny na zdjęciu to Ferrari Portofino. Auto z silnikiem V8 o pojemności 3855 cm3 generującym 600 KM przy 6000 obr./min. Przyśpieszenie 10,8 sekundy do… 200 km/h. Pierwszą setkę Portofino osiąga już po 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna to co najmniej 320 km/h. Oprócz tego Ferrari zaprezentowało torowy bolid Ferrari 488 Challenge oraz Ferrari GTC4 Lusso T. Systemy multimedialne? Asystenci kierowcy? Czy któryś nabywca Ferrari w ogóle o to pyta? Targi trwają do niedzieli, jeżeli zatem chcielibyście się przymierzyć osobiście do którejś z premier, nie ma co tracić czasu i korzystając z dobrej pogody wybrać się do stolicy Wielkopolski. | CHIP