Proces usuwania filmów nie jest w pełni zautomatyzowany. Dane zebrane m.in. przez sztuczną inteligencję sprawdzają moderatorzy. YouTube stworzyło specjalny zespół zajmujący się przeglądaniem podejrzanych treści. Do końca roku ma w nim pracować 10 tysięcy osób. Firma współpracuje też ze 150 instytucjami, które pomagają walczyć z przemocą i wulgarnymi zachowaniami w sieci, a także terroryzmem. Są wśród nich ośrodki akademickie, organizacje pozarządowe i instytucje publiczne.
Sztuczna inteligencja jest skuteczniejsza w wykrywaniu spamu i materiałów zawierających wulgarne treści. Pomimo, że YouTube otrzymał 9,3 miliona zgłoszeń od swoich użytkowników, tylko 1,5 miliona przypadków zostało uznane za faktycznie łamiące regulamin serwisu. Użytkownicy najczęściej zgłaszają treści erotyczne i spam. Tylko niewielka część zgłoszeń, bo jedynie 1,5 procent dotyczyła promocji terroryzmu. | CHIP