Po co ktoś miałby oglądać wirtualnych bohaterów, gdy może spoglądać w oczy bliskiej osoby? Według Samsunga wykorzystanie AR Emocji wpłynie na stabilniejsze połączenie, ponieważ będzie wymagało przesyłania mniejszej ilości danych. To zaś pomoże korzystać z wideokonferencji osobom z obszarów pokrytych słabym zasięgiem sieci. Ponieważ avatar odzwierciedlałby wyraz twarzy użytkownika, nadal występowałoby wrażenie prowadzenia rozmowy w cztery oczy. Mógłby to także być hit dla osób nieśmiałych i dzieci. Nie wiadomo jednak kiedy i czy w ogóle taka technologia zawita do smartfonów Samsunga. Być może jak wiele innych patentów zostanie po prostu włożona “do szuflady”.
Samsung patentuje wideorozmowy z AR Emoji
Jedną z cech nowych flagowców Samsunga są AR Emoji, trójwymiarowe avatary, które możemy animować dzięki funkcji rozpoznawania twarzy. Choć tworzenie GIF-ów ze swoją podobizną wygląda jak klon funkcji Animoji z iPhone’a X, to okazuje się, że koreański producent ma co do tego rozwiązania inne zastosowanie. Z wniosku patentowego, który został wypełniony w 2016 roku wynika, że Samsung od 2013 roku pracuje nad aplikacją do prowadzenia wideokonferencji z wykorzystaniem animowanych avatarów.24.04.2018|Przeczytasz w 1 minutę