Jakby tego było mało, bracia Duffer pierwotnie sprzedali scenariusz na “Stranger Things” pod nazwą “Montauk”. Dopiero później nastąpiła zmiana tytułu, a także lokacji z Montauk na Indianę. Adwokat Kesslera powiedział, że Dufferowie zarobili ogromne sumy pieniędzy produkując serial w oparciu o koncepcję ich klienta. Z kolei prawnicy strony pozwanej twierdzą, że oskarżenie nie ma żadnych podstaw:
– Bracia Duffer nie widzieli ani krótkometrażowego filmu pana Kesslera, ani nie rozmawiali z nim o żadnym projekcie. To tylko próba skorzystaniz z kreatywności i ciężkiej pracy innnych ludzi – skomentował sprawę adwokat Alex Kohner.
Kessler stara się nie tylko o odszkodowanie i utracone zyski, ale także o to, by bracia Duffer zniszczyli wszystkie materiały dotyczące “Stranger Things”. Teraz wszystko zależy od wyroku sądu. Wydaje się jednak, że Kesslerowi będzie ciężko wygrać. Istnieje bardzo cienka granica między inspiracją, a kradzieżą pomysłu. W “Stranger Things” nie tylko znajdziemy mnóstwo nawiązań do twórczości innych autorów np. Stephena Kinga, a motyw rządowych eksperymentów połączony z nadnaturalnymi zjawiskami również nie jest niczym nowym w popkulturze.
Trzeci sezon “Stranger Things” jest już w przygotowaniu i z ostatnich doniesień wynika, że lada moment powinny rozpocząć się do niego zdjęcia. | CHIP