- zbyt słabe układy radiowe oraz anteny rutera,
- umieszczenie rutera Wi-Fi daleko od urządzeń odbiorczych,
- zakłócenia z sąsiednich sieci,
- zakłócenia z urządzeń, pracujących na tej samej częstotliwości,
- tłumienie sygnału Wi-Fi przez ściany, wyposażenie domu, itp.,
- niskiej jakości układy nadawczo-odbiorcze urządzeń klienckich, błędy sterowników,
- nieprawidłowa konfiguracja sieci Wi-Fi.
To tylko najważniejsze błędy, które powodują spadek jakości połączeń Wi-Fi. Co zatem zrobić i po co sięgnąć, by cieszyć się odpowiednio silnym, stabilnym sygnałem sieci bezprzewodowej i w końcu obejrzeć ulubiony serial, siedząc “w pięknych okolicznościach przyrody”?
Można rozbudować sieć przewodową i bezprzewodową o dodatkowe punkty sieci Wi-Fi, podłączyć dodatkowy ruter bezprzewodowy, skorzystać technologii PLC lub… zmienić przyzwyczajenia i nie przesiadywać na tarasie.
Zamiast iść na kompromis, pomyśleć o takim rozwiązaniu, które niewielkim kosztem pomoże zapomnieć o niedostatku zasięgu. Urządzeniem, które rozwiąże kłopot jest repeater, zwany też przedłużaczem lub wzmacniaczem sygnału. Spotyka się też nazwę extender.
Kiedy pomyśleć o wzmacniaczu Wi-Fi?
Przyjrzyjmy się czterem przypadkom, w których z góry można założyć, że niezbędny będzie wzmacniacz sygnału Wi-Fi:
- Rozbudowa sieci bezprzewodowej bez ponoszenia nadmiernego kosztu. Teoretycznie rozwiązaniem może być ułożenie dodatkowego okablowania sieciowego czy też montaż dodatkowego punktu dostępowego. To oznacza jednak dodatkowe pieniądze i konieczność poprowadzenia kolejnych kabli sieciowych. W warunkach domowych nie zawsze uda się je ukryć z uwagi na brak tras teletechnicznych.
- Brak możliwości pokrycia zasięgiem dużych obszarów za pomocą jednego urządzenia radiowego. W teorii domowe rutery pracujące w standardzie 802.11n przesyłają sygnał na około 30-40 metrów wewnątrz pomieszczeń i do ok. 300 metrów na zewnątrz. Tyle teoria. W praktyce jest to zazwyczaj dużo mniej i już w mieszkaniu o powierzchni ok. 100 m.kw. może pojawić się problem.
- W pomieszczeniu znajdują się miejsca, do których nie dociera zasięg sieci Wi-Fi. Sytuacja dotyczy przede wszystkim większych, często kilkupoziomowych (np. domy jednorodzinne).
- W lokalizacji znajdują się miejsca, w których sieć Wi-Fi jest zbyt wolna. Wraz z oddalaniem się od punktu dostępowego Wi-Fi maleje szybkość zestawionego połączenia oraz szybkość transmisji użytecznej. Dochodzą również opóźnienia związane z transmisją sygnału. Przesyłanie np. wideo czy muzyki w takim przypadku zaczyna przypominać odtwarzanie pokazu slajdów.
I wtedy wchodzi on: TP-Link RE650, cały na biało
Znamy teorię, przejdźmy więc do praktyki. W naszym przykładzie posłużymy się najszybszym modelem firmy TP-Link o nazwie RE650. Producent w swoim portfolio posiada kilkanaście wzmacniaczy sieci bezprzewodowych. Ich konstrukcje i zastosowane technologie sieciowe pozwolą wybrać coś dla siebie, w zależności od potrzeb i w zależności od typu routera Wi-Fi jaki posiadamy.
Wśród urządzeń znajdziemy kultowy i dość powszechnie stosowany model TL-WA850RE. Ciekawym rozwiązaniem jest model bazujący na innowacyjnej konstrukcji rutera Touch P5 – wzmacniacz RE590T. Urządzenie z innowacyjnym ekranem dotykowym pozwala na bezprzewodową transmisję danych z szybkością do 1900 Mb/s. Z taką samą szybkością komunikuje się model RE500, który konstrukcyjnie nie różni się niczym od prezentowanego RE650.
Budowa zewnętrzna RE650 to jeden z ciekawszych elementów wzmacniacza TP-Link. O ile wspomniany TL-WA850RE czy nawet RE205 obsługujący standard 802.11ac są niewielkimi i kompaktowymi konstrukcjami, to zarówno RE500, jak i RE650 są urządzeniami dość dużymi. Wymiary to aż 163 mm wysokości i 86 mm szerokości. Biorąc pod uwagę, że urządzenie podłączamy bezpośrednio do gniazda zasilania warto wziąć pod uwagę ten fakt, by móc swobodnie zamontować RE650.
Biała błyszcząca konstrukcja z szarymi bokami została dodatkowo wyposażona w 4 rozkładane na boki anteny zewnętrzne, które mają wspomagać dystrybucję sieci bezprzewodowej nawet do 1300 m.kw.. Duży frontowy panel został wyposażony w we wskaźniki jakości sygnału 2,4 i 5 GHz oraz wskaźnik zasilania i okrągły przycisk WPS. Na lewym boku, tuż pod antenami umieszczono gigabitowy port Ethernet, który może pełnić dwie role – o nich za chwilę. Na prawym boku przycisk reset oraz dwa przyciski odpowiadające za wyłączenie podświetlania wskaźników oraz wyłączenie zasilania.
We wnętrzu urządzenia znalazły się komponenty dobrze znane użytkownikom nie tylko wzmacniaczy, ale także ruterów. Sercem jest SoC wraz z procesorem MediaTek MT7621AT wraz z dwurdzeniowym, czterowątkowym procesorem 880 MHz oraz chipem do obsługą sieci gigabitowej. Urządzenie do dyspozycji ma 128 MB pamięci RAM. Takie podzespoły znajdziemy m.in. we wzmacniaczu Asus RT-N800HP, ruterze D-Link DIR-860L czy popularnym Netgearze Netgear R6800.
Obsługa sieci bezprzewodowej to również zasługa MediaTeka. Tym razem układu MT7615N, który odpowiada za pasmo 2,4 jak i 5 GHz. W tym pierwszym przypadku transmitujemy dane z szybkością do 800 Mb/s z kolei na częstotliwości 5 GHz aż 1733 Mb/s. Mamy zatem do czynienia z rozwiązaniem, które oferuje obsługę standardu 802.11ac Wave 2 wraz z technologią MU-MIMO 4×4 oraz formowanie wiązki. Pozwala ona na wydajną transmisję danych do wielu urządzeń jednocześnie.
Specyfikacja robi jeszcze wrażenie, gdy zestawimy ją z urządzeniami niezbyt starymi, pochodzącymi np. sprzed 2 lat. Dawne wzmacniacze operowały w ramach sieci 2,4 GHz i nie były szczególnie wydajne. Obecność najnowszych rozwiązań sieciowych oraz standard 802.11ac znacznie poprawiają nie tylko komunikację, ale przede wszystkim szybkość transmisji danych w sieciach bezprzewodowych.
Raz, dwa, trzy – na cztery sposoby
Jak skonfigurować repeater aby móc cieszyć się zasięgiem w każdym kącie naszego mieszkania i oczywiście na tarasie też? Otóż można to zrobić na cztery różne sposoby i każdy z nich będzie dobry.
- Przewodowo – podłączamy komputer do portu LAN repeatera i wpisujemy adres w przeglądarkę internetową: tplinkrepeater.net lub adres IP: 192.168.0.254
- Bezprzewodowo za pomocą Wi-Fi i komputera – podłączamy się do niezabezpieczonej sieci dystrybuowanej przez repeater (albo 2,4 albo 5 GHz) i konfigurujemy poprzez przeglądarkę internetową.
- Z użyciem mobilnej aplikacji TP-Link Tether – coś dla fanów technologii mobilnych. Zamiast komputera do konfiguracji używamy smartfonu.
- Poprzez sparowanie i połączenie RE650 z ruterem z wykorzystaniem mechanizmu WPS
Plusem rozwiązania TP-Link jest menu w języku polskim,zarówno w aplikacji mobilnej jak i przez WWW. Kolejny atut to bardzo prosta konfiguracja i funkcje zrozumiałe dla każdego użytkownika.
Pierwszy, drugi oraz czwarty sposób konfiguracji są bardzo powszechne. My skorzystamy z aplikacji mobilnej i by pokazać, jak proste jest uruchomienie RE650 w sieci domowej bez korzystania z komputera. Po podłączeniu do niezabezpieczonej sieci repeatera uruchamiamy aplikację TP-Link Tether, która wyszuka obecne w sieci repeatery oraz inne urządzenia TP-Link kompatybilne z aplikacją. Konfigurację rozpoczynamy od podania hasła do wzmacniacza.
W kolejnym kroku kreator wyszuka dostępne sieci bezprzewodowe w pasmie 2,4 i 5 GHz. Wybieramy, które sieci będą rozszerzane i wpisujemy hasła dostępowe.
Na koniec aplikacja wyświetla kilka ciekawych porad, m.in. tę dotyczącą lokalizacji repeatera. Zgodnie z dobrymi praktykami najlepszym miejscem do montażu wzmacniacza jest połowa drogi pomiędzy właściwym ruterem a miejscem, gdzie znajduje się obszar o znikomym zasięgu.
Jeśli zamontujemy wzmacniacz możemy w aplikacji Tether zweryfikować jego prawidłowe położenie, dodatkowo pomocna będzie też dioda statusu na obudowie RE650. Warto pamiętać, że wskaźniki LED oraz podświetlenie można wyłączać przyciskiem lub włączyć tryb nocny w menu konfiguracyjnym.
Sieć została rozszerzona. Możemy to zweryfikować wykorzystując dowolną aplikację do skanowania sieci bezprzewodowych. A następnie przenieść repeater w wybrane miejsce w domu lub biurze.
Jak wygląda struktura bezprzewodowej sieci domowej? Poniższa grafika ze statusu web repeatera doskonale to odzwierciedla. Router dystrybuuje sieć bezprzewodową, repeater odbiera sygnał tej sieci, wzmacnia go i przesyła dalej.
Jeśli dysponujemy ruterem wspierającym standard 802.11ac, to RE650 będzie dystrybuował rozszerzoną sieć Wi-Fi w pasmie 2,4 oraz 5 GHz. To idealne rozwiązanie dla użytkowników, którzy posiadając wiele urządzeń chcą maksymalnie wykorzystać właściwości Wi-Fi. Urządzenia mniej aktywne można podłączyć do sieci 2,4 GHz. Z kolei tablety, smartfony czy notebooki, które obsługują standard 802.11ac warto przyłączyć do sieci 5 GHz, która w przypadku RE650 oferuje możliwości zestawienia połączenia z szybkością 1733 Mb/s.
A co jeśli do sieci Wi-Fi stworzonej przez wzmacniacz chcielibyśmy podłączyć urządzenie przewodowe? Niemożliwe? A jednak możliwe. RE650 dysponuje dodatkowym interfejsem sieci przewodowej pracującym z szybkością 1 Gb/s. I to doskonały punkt wyjścia do konfiguracji urządzenia w roli „gniazdka sieciowego” i podłączenia do niego urządzeń przewodowych – np. odtwarzacza DVD, telewizora czy konsoli do gier. Port pozwoli także na rozbudowę sieci przewodowej – wystarczy do gniazda podłączyć dowolny przełącznik sieciowy.
Wspomnieliśmy także, że repeater może pełnić rolę punktu dostępowego Wi-Fi. To świetne rozwiązanie w przypadku, gdy w lokalizacji, w której nie mamy dobrego zasięgu sieci bezprzewodowej mamy połączenie przewodowe (np. gniazdo w ścianie czy przewód sieciowy). W takim wypadku wystarczy przełączyć RE650 w tryb punktu dostępowego i skonfigurować opcje sieci Wi-Fi.
Jak wygląda schemat takiej sieci? Poniższa grafika prezentuje całą ideę rozbudowy sieci LAN o dodatkowy punkt dostępowy. TP-Link RE650 w trybie punktu dostępowego łączy się przewodowo z ruterem lub przełącznikiem sieciowym i dystrybuuje własną sieć Wi-Fi. Oczywiście ta sieć może mieć całkowicie inną nazwę, inne zabezpieczenia i hasła niż sieć macierzysta dystrybuowana przez router Wi-Fi. Minusem takiego rozwiązania będzie brak możliwości wykorzystania portu Ethernet repeatera do podłączenia urządzeń przewodowych.
Czy RE650 mi pomoże?
Załóżmy, że jesteśmy szczęśliwym mieszkańcem dużego piętrowego domu, w którym nieroztropnie postawiliśmy router WiFi w salonie na parterze. Na parterze wszystko więc działa świetnie. Na piętrze, hmm znacznie gorzej. Aby zobrazować tę sytuację posłużmy się grafiką ze skanu częstotliwości 2,4 GHz oraz 5 GHz. Jak widać w przypadku 2,4 GHz pokrycie zasięgiem na parterze jest bardzo dobre. Najniższe wartości w okolicach -68 dBm odczytujemy dopiero w najdalszej odległości od rutera.
W przypadku sieci 5 GHz w najdalszych częściach domu na parterze zasięg spada poniżej -70 dBm. To wartości, które pozwalają na korzystanie z dostępu do internetu, jednak wydajność połączenia może być niższa.
A jak wygląda sytuacja na piętrze? Tu sygnał maksymalne (najlepsze) wartości w granicach -75 – -73 dBm dla sieci 5 GHz i -66 dBm dla sieci 2,4 GHz. Im dalej od rutera, tym gorzej. W najdalszych częściach piętra np. na balkonie następuje całkowity zanik sygnału.
To taka sytuacja, gdzie repeater sieci Wi-Fi wydaje się po prostu niezbędny. Co zyskamy wydając stosunkowo niewielkie pieniądze? Po pierwsze nastąpi poprawa jakości sygnału sieci bezprzewodowej – szczególnie na piętrze. Wzrośnie także szybkość transmisji bezprzewodowej. W jakim stopniu? To już zależy od ustawienia repeatera i warunków zabudowy w określonej lokalizacji.
W testach realnych transferów danych sprawdziliśmy, czy problem zasięgu zniknie po montażu repeatera i jak TP-Links RE650 pokryje zasięgiem sieci bezprzewodowej interesujący nas obszar. Zastosowaliśmy się do zasady i postawiliśmy repeater w połowie drogi między ruterem a obszarem, w którym w końcu ma pojawić się sygnał . Z testów wynika, że repeater warto podłączyć nie tyle pośrodku odległości pomiędzy ruterem a pokrywanym obszarem, ale w miejscu gdzie zasięg macierzystej sieci wynosi powyżej -60 dBm. W takiej konfiguracji RE650 doskonale radzi sobie z transmisją danych i możemy liczyć na naprawdę mocny sygnał.
Zanim jednak przejdziemy do liczb przyjrzyjmy się skanowi pokrycia zasięgiem sieci 2,4 oraz 5 GHz. Naszą uwagę skupmy na piętrze badanej lokalizacji, gdyż to szczególnie w tym miejscu mieliśmy problem. Poniżej grafika prezentująca pokrycie sygnałem Wi-Fi dla pasma 2,4 GHz. Łatwo zauważyć, że miejsca, które do tej pory miały zasięg poniżej -75 dBm obecnie mogą pochwalić się wynikami o blisko 40 dBm lepszymi.
Podobnie wygląda sytuacja na częstotliwości 5 GHz. Tu poprawa jakości odbieranego sygnału wynosi 30 dBm i w końcu pozbyliśmy się martwych stref – dla przykładu na balkonie.
A teraz liczby. Prócz poprawy zasięgu wzrasta szybkość transmisji danych. Dla przykładu wykorzystując sam router i badając szybkość transmisji danych w sieci 2,4 oraz 5 GHz na piętrze (poziom sygnału -62 dBm dla obydwu częstotliwości) uzyskaliśmy wyniki:
- Częstotliwość 2,4 GHz – pobieranie – 91 Mb/s, wysyłanie – 79 Mb/s
- Częstotliwość 5 GHz – pobieranie – 181 Mb/s, wysyłanie – 169 Mb/s
Po zamontowaniu repeatera wyniki wyglądały następująco:
- Częstotliwość 2,4 GHz – pobieranie – 156 Mb/s, wysyłanie – 145 Mb/s
- Częstotliwość 5 GHz – pobieranie – 279 Mb/s, wysyłanie – 262 Mb/s
To oczywiście wartości dla transmisji bezprzewodowej. Jeśli do repeatera podłączymy urządzenie przewodem, to szybkość wzrasta i to znacznie. Pobieranie może pochwalić się wartością 680 Mb/s, zaś wysyłanie 657 Mb/s. To kolejny z dowodów na to, że rozbudowanie sieci bezprzewodowej z wykorzystaniem TP-Link RE650, do rozwiązanie problemu nie tylko zasięgu Wi-Fi ale także na szybkie doposażenie lokalizacji w dodatkowy styk dla sieci przewodowej.
W trybie punktu dostępowego TP-Link RE650 spełni oczekiwania użytkowników w zakresie dostępu do sieci bezprzewodowej. Tu warto zaznaczyć, że potencjał sieci bezprzewodowej dystrybuowanej przez RE650 w roli punktu dostępowego wykorzystamy przede wszystkim w urządzeniach obsługujących standard 802.11ac Wave2. Urządzenia klienckie wyposażone w odpowiednie adaptery bez problemu zestawiają link w paśmie 2,4 GHz o szybkości 800 Mb/s a w pasmie 5 GHz – 1733 Mb/s.
Jakimi wynikami może pochwalić się RE650 pracujący jako punkt dostępowy? W przypadku częstotliwości 2,4 GHz szybkość pobierania danych wynosiła blisko 215 Mb/s, z kolei wysyłanie 211 Mb/s. Podłączając się do sieci 5 GHz wyniki są wyższe – odpowiednio 334 Mb/s i 321 Mb/s.
Należy mieć na uwadze jeszcze jeden szczegół, który będzie decydował o wydajności tego typu rozwiązań – ruter macierzysty. By móc wykorzystać z wysokiej wydajności i standardu 802.11ac Wave2 powinniśmy posiadać nie tylko najnowsze urządzenia klienckie ale przede wszystkim router obsługujący przynajmniej rewizję 802.11ac (do 1300 Mb/s w paśmie 5 GHz). Warto także przeanalizować wcześniej miejsce usatwienia wzmacniacza, by mógł on pełnić właściwie swoją rolę.
Czy rozbudowa sieci o repeater jest opłacalna? Jak wiele zyskujemy dzięki TP-Link RE650? Zarówno wyniki pomiarów, jak i aktywny skan sieci sprawdzający poziom sygnału udowadniają, że warto zastosować tego typu rozwiązania w sieci domowej. Kupno repeatera jest zdecydowanie tańsze, niż konieczność przebudowy lub rozbudowy sieci przewodowej. Przede wszystkim oferuje uniwersalność (praca jako repeater lub punkt dostępowy) oraz dużą wydajność. Atutem jest także błyskawiczna, intuicyjna i prosta konfiguracja, która sprowadza się do znajomości nazwy i hasła sieci bezprzewodowej. | CHIP
Dane techniczne
Teoretyczna maksymalna prędkość WLAN ac | 1733 Mb/s |
Teoretyczna maksymalna prędkość WLAN n | 800 Mb/s |
Crossband | – |
MU-MIM | tak |
Tryb punktu dostępu | tak |
Warunki optymalne: Prędkość pobierania danych | 680 Mb/s |
Warunki optymalne: Prędkość wysyłania danych | 657 Mb/s |
Warunki rzeczywiste: Prędkość pobierania danych | 279 Mb/s (jako repeater) |
Warunki rzeczywiste: Prędkość wysyłania danych danych | 262 Mb/s (jako repeater) |
Gigabit-LAN | tak |
LAN 100 Mbit | – |
Wyjście audio | – |
Aplikacje dodatkowe | TP-Link Tether |
Zużycie energii w trybie uśpienia | 4 W |
Zużycie energii podczas transferu danych | 12 W |
Cena | ok. 500 zł |