Według twórców Bayou, największym wyzwaniem jest nauczenie sztucznej inteligencji związków pomiędzy składnią a semantyką języka programowania. Z tego powodu SI najpierw tworzy szkic projektu, a następnie poprawia stworzone w ten sposób bloki kodu używając odpowiednich algorytmów logicznych. Bayou w naturalny sposób wykorzystuje różne wzorce programowania. Oczywiście kluczowa jest jakość kodu, na którym sztuczna inteligencja została wytrenowana. Jeśli programiści popełniali dużo błędów, to SI będzie je powielała. Choć to mało prawdopodobne przy takiej liczbie przykładowych programów.
Nad podobnymi projektami pracują niezależnie również inne zespoły naukowców. Sztuczna inteligencja potrafi już m.in. tworzyć interfejs użytkownika na podstawie rysunków. Pix2Code jest rozwijany przez duńską firmę Ulzard Technologies. W zeszłym roku informowaliśmy też o wykorzystaniu przez naukowców z MIT narzędzia Genesis do usuwania błędów w oprogramowaniu.
Co prawda do całkowitego zastąpienia programistów jeszcze daleka droga. Jednak nowe metody zautomatyzowanego tworzenia kodu źródłowego z pewności ułatwią im pracę. Od dawna narzędzia programistyczne takie jak Eclipse czy Visual Studio w trakcie wpisywania podpowiadają odpowiednie instrukcje. Niedługo praca programisty będzie sprowadzała się do dostarczenia danych. A to można zrealizować za pomocą odpowiedniego kreatora, bez nawet potrzeby znajomości jakiegokolwiek języka programowania. | CHIP