Google nie odpowiedziało na pytania o adresy firm, do których dzwoniła sztuczna inteligencja. Reporterzy postanowili zatem przeprowadzić eksperyment. Zadzwonili do ponad 20 zakładów fryzjerskich i restauracji. Okazało się, że rozmowy brzmiały nieco inaczej niż te z udziałem Asystenta Google. Przede wszystkim osoby odbierające połączenie za każdym razem przedstawiały się nazwą swojej firmy. W tle było słychać suszarki i inne odgłosy naturalne dla tłocznych miejsc. W przypadku obu prób, jakie podczas konferencji I/O przeprowadziła AI Google’a, tło było sterylne. Sundar Pichai zapewniał w trakcie pokazu, że to “prawdziwa rozmowa”.
Nawet jeśli przyjmiemy, że testy zostały zainscenizowane przez koncern, czyli podstawiono człowieka, który porozmawia z SI w zaplanowany sposób – i tak zdolności Google Duplex robią wrażenie. Algorytm prowadzi konwersację w naturalny sposób, zręcznie reaguje i naśladuje prawdziwe zachowania człowieka. I wygląda na to, że potrafi skutecznie załatwić sprawę przez telefon. | CHIP