Pewniakami obstawianymi przez większość serwisów zajmujących się oprogramowaniem i sprzętem Apple są: premiera nowej generacji mobilnego systemu operacyjnego Apple, czy Apple iOS 12, debiut nowej wersji systemu macOS 10.14. Bardzo prawdopodobne (choć mniej ciekawe), że zobaczymy również nowy system dla smartwatchy Apple, czyli WatchOS 5 oraz kolejną generację oprogramowania dla Apple TV, czyli tvOS 12.
Najbardziej interesujące są oczywiście nowości, jakie pojawią się w systemie iOS 12. Bardzo prawdopodobne, że oprogramowanie systemowe dla iPhone’ów doczeka się znacznie szerszego wykorzystania zbliżeniowego interfejsu NFC (Near Field Communication). Specjalizujący się w “wyciekach” od Apple serwis 9to5Mac poinformował o nowych funkcjach wykorzystujących NFC. Ponoć właściciele iPhone’ów z nowym systemem, nie będą musieli już np. w hotelach pobierać zbliżeniowych kart-kluczy. Kluczem do wynajętego pokoju stanie się czasowo ich własny iPhone. Oczywiście będzie to możliwe tylko w wybranych hotelach, które wprowadzą u siebie możliwość przesłania wirtualnego klucza do telefonu gościa. To nie jedyne zastosowanie interfejsu zbliżeniowego w smartfonach Apple. Być może będzie możliwe wykorzystanie telefonu jako zbliżeniowego biletu komunikacji miejskiej, przewidywane są również inne zastosowania, ale w kwestii szczegółów pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość. Dla polskich użytkowników sprzętu Apple’a znacznie ważniejsza może być wiadomość, że w czerwcu, po konferencji WWDC 2018, usługa Apple Pay, czyli możliwość płacenia za zakupy i usługi iPhone’em, będzie dostępna także w naszym kraju. To również pewnik. Tim Cook potwierdził to podczas ogłoszenia wyników Apple za I kwartał 2018 roku.
Interesujący może okazać się tzw. projekt Marzipan, o którym pierwsze pogłoski pojawiły się na przełomie 2017 i 2018 roku. Chodzi o rozwiązanie umożliwiające uruchamianie tych samych aplikacji na sprzęcie mobilnym (z systemem iOS) i komputera Apple z macOS. Niektóre serwisy podają jednak, że nie ma na razie co liczyć na ujawnienie Apple’owskiego odpowiednika “uniwersalnych aplikacji” Windows na zbliżającej się konferencji. Od strony użytkowej nową funkcję – możliwość pracy z różnymi aplikacjami w kartach – otrzymają być może posiadacze iPadów zaktualizowanych do najnowszego iOS 12.
A co z nowościami sprzętowymi? Raczej nie ma co liczyć na nowe iPhone’y czy iPady, z tym trzeba zaczekać do wydarzenia zaplanowanego na wrzesień br. Ale nie znaczy to, że Apple nie pokaże niczego nowego. Przypuszcza się, że na WWDC 2018 zobaczymy np. mniejszą i tańszą wersję inteligentnego głośnika HomePod z Siri. Zresztą sama Siri również ma doczekać się pewnych uaktywalnień, np. nowego głosu. Ponadto prawdopodobnie Apple zechce pochwalić się jakimiś nowymi modelami komputerów Mac. Jakimi? Na to pytanie odpowiedź poznamy już niedługo – 4 czerwca.
Keynote – czyli prezentację otwierającą konferencję WWDC 2018 – każdy zainteresowany będzie mógł śledzić na żywo w Sieci. Apple zapowiedziało, że opublikuje live stream z tego wydarzenia. Transmisję, która rozpocznie się 4 czerwca o godzinie 19 polskiego czasu (konferencja rozpoczyna się o 10 rano lokalnego czasu w San Jose) będzie można obejrzeć na urządzeniach Apple oraz komputerach z systemem Windows 10 i przeglądarką Edge. | CHIP.