Jedną z najbardziej oczekiwanych innowacji jest funkcja Sets (po polsku “Zestawy”). Często zdarza się, że pracując nad jakimś dokumentem korzystamy z różnych źródeł w postaci stron internetowej, grafik i innych dokumentów. Związki pomiędzy nimi są dla nas oczywiste w trakcie pracy. Jednak kiedy wracamy do zagadnienia po kilku tygodniach czy nawet miesiącach, trudno jest odtworzyć tok myślenia. Dzięki Zestawom, system operacyjny za nas odtworzy związki pomiędzy różnymi plikami.
Windows już dawno przestał być głównym produktem Microsoftu. Firma z Redmond inwestuje w usługi w chmurze i rozwija swój sztandarowy produkt, czyli pakiet biurowy Office 365. Po zapowiedziach na konferencji Build można wnioskować, że Microsoft chce, aby aplikacje biurowe stanowiły centrum dowodzenia w trakcie pracy. Niedługo z poziomu Outlooka czy Worda będziemy mogli odpisywać w serwisach internetowych, dodawać wpisy do kalendarza, a nawet płacić za zamówienia. I to wszystko bez otwierania dodatkowych okien czy zakładek.
Będzie to możliwe dzięki Adaptive Cards, czyli widgetom w aplikacjach Office 365, a także przy zastosowaniu Microsoft Graph, który pozwala komunikować się różnym aplikacjom, nie tylko tym należącym do Microsoftu. Programiści dostaną też dodatkowe narzędzia do wykorzystywania pakietu Microsoftu w swoich aplikacjach. Arkusz kalkulacyjny będzie można oprogramowywać już nie tylko przy pomocy makr Visual Basica, ale także za pomocą JavaScriptu. To jednak może budzić pewne obawy natury bezpieczeństwa. Z jednej strony zdecydowanie ułatwi nam życie, z drugiej może również ułatwić zadanie oszustom i hakerom, co mam nadzieję nie sprawdzi się jednak w przyszłości. | CHIP