Zacznijmy od specyfikacji. Sercem telefonu jest Snapdragon 845 – aktualnie najwydajniejszy SoC jaki możemy znaleźć w smartfonach z Androidem. Ma on do dyspozycji 6 GB RAM (poprzednik miał do wyboru 4 GB lub 6 GB). Na dane producent przewidział 64 lub 128 GB pamięci, co można jeszcze rozszerzyć za pomocą karty microSD o pojemności maksymalnej aż 2 TB.
Ekran nowego flagowca tajwańskiej firmy może pochwalić się rozdzielczością 2280 x 1440. Wyświetlacz ma przekątną 6 cali i został wykonany w technologii Super LCD. Wyposażono go w znaną z poprzednika technologię Edge Sense, pozwalającą na sterowanie niektórymi funkcjami za pomocą ściskania brzegów ekranu. Z trwałość ekranu odpowiada warstwa szkła Gorilla Glass.
Aparat główny to zestaw dwóch sensorów: jeden wyposażony w obiektyw szerokokątny z matrycą 12 MP i jasnością f/1.75, a drugi charakteryzuje się rozdzielczością 16 MP i jasnością przesłony f/2.6. Ponadto producent zadbał tu o dwukrotny zoom optyczny. Aparat przedni to także zestaw dwóch sensorów, co pozwala na uzyskanie efektu bokeh. Maksymalna rozdzielczość wykonywanych zdjęć to 8 MPix. Jasność przesłony to w tym wypadku f/2.0.
HTC U12+ może pochwalić się także odpornością na pył i wodę (IP68) oraz głośniki BoomSound. Producent dorzuca też w zestawie całkiem przyzwoitej jakości słuchawki. Bateria ma pojemność 3500 mAh, co przy tak dużym ekranie nie jest zapowiedzią długiego funkcjonowania z dala od ładowarki. Na szczęście producent umieścił tu funkcję Quick Charge, co pozwala na naładowanie baterii do 50 procent w 35 minut.
Nowy HTC U12+ pracuje pod kontrolą systemu Android Oreo, ale producent już zapowiedział przyszłą aktualizację do Androida P. | CHIP