Wraz ze wzrostem liczby danych rosną również wymagania użytkowników co do funkcji serwerów NAS. Urządzenie, które kilka lat temu było tylko „skrzynką” do przechowywania danych, dziś już trąci myszką. Od współczesnego serwera NAS wymaga się nie tylko bezpieczeństwa zapisu i możliwości przechowywania i współdzielenia danych. Urządzenia powinny dawać znacznie więcej możliwości, łącznie z systemem chmury prywatnej, serwerami multimediów, a na wirtualizacji kończąc.
I tu pojawia się QNAP TS-253Be. Rozwiązanie przeznaczone zarówno dla osób prywatnych, jak i niewielkich biur. Patrząc na obudowę można powiedzieć – typowy NAS. Jednak w tym niewielkim urządzeniu kryją się potężne możliwości. Jakie? O tym za chwilę. Konstrukcja zewnętrzna NAS-a jest oparta o dość nowe wzornictwo, które miało swój debiut w 2017 roku przy okazji serii QNAP-ów TS-x35B. Rozwiązania 2-, 4- oraz 6-zatokowe można nabyć w kilku konfiguracjach pamięci RAM. Dodatkowo serię rozszerzono o model z interfejsami Thunderbolt 3 – QNAP TS-453BT3.
Model TS-253Be można nazwać odchudzonym rozwiązaniem TS-253B, który do dziś pozostaje najlepszym NAS-em w naszym rankingu 2-zatokowych serwerów NAS. Choć pod względem wyglądu trudno dostrzec różnice. Dlaczego nazywamy TS-253Be odchudzonym? Najpierw kilka cech wspólnych obydwu rozwiązań:
- procesor – czterordzeniowy Intel Celeron J3455 o taktowaniu bazowym 1,5 GHz możliwością jego podniesienia do 2,3 GHz oraz wsparciem szyfrowania AES-NI
- karta grafiki – Intel HD Graphics 500
- dwie kieszenie na dyski twarde obsługujące hot swap (wymianę nośników podczas pracy NAS-a)
- dwa gigabitowe porty Ethernet RJ45
- maksymalna pojemność pamięci RAM – 8 GB
- porty USB – 5 x USB 3.0 typ A
- 1 gniazdo PCIe 2.0 x2
- 2 x wyjścia HDMI v1.4b, do 3840 x 2160, 30 Hz
- 2 wejścia mikrofonowe 3,5 mm
- głośnik, wyjście liniowe 3,5 mm (jack)
- przycisk „szybkiej kopii”
- takie same wymiary: 168 x 105 x 226 mm
- taki sam pobór mocy w trybie uśpienia (13,07 W) i pracy (20,42 W).
A różnice? Na pierwszy rzut oka ich nie widać. Dopiero uważna analiza specyfikacji pokazuje kilka „kosmetycznych” zmian. Po pierwsze brak czytnika kart pamięci, nie znajdziemy także portu USB 3.0 typu C. QNAP TS-253Be jest dostępny w dwóch konfiguracjach bazowych pamięci RAM: 2 lub 4 GB. W TS-253B to odpowiednio 4 i 8 GB. Bohater naszej prezentacji nie ma także ekranu OLED i przycisków dotykowych.
Różnice w wyglądzie przedniego panelu można wyraźnie widać na zdjęciu:
Reasumując, QNAP TS-253Be można kupić, wybierając jedną z dwóch konfiguracji:
- TS-253Be-2G: obsługuje 2 x dysk 3,5” HDD lub 2,5” HDD/SSD, 2 GB DDR3L RAM
- TS-253Be-4G: obsługuje 2 x dysk 3,5” HDD lub 2,5” HDD/SSD, 4 GB DDR3L RAM
Nie tylko pliki i multimedia
Wspomnieliśmy już, że główną rolą serwera NAS jest przede wszystkim możliwość gromadzenia, centralizowania i udostępniania danych w bezpiecznej lokalizacji. System operacyjny QTS serwera TS-253Be pozwala na dostęp do zasobów z użyciem kilku popularnych protokołów sieciowych. To, z którego będziemy korzystać zależy tylko i wyłącznie od naszych preferencji. Standardowo znajdziemy CIFS/SMB, FTP czy AFP oraz Bonjour i UPnP. Mamy także SSH, NFS, telnet, możliwość monitorowania serwera z użyciem SNMP. Jakby tego było mało serwer zostały wyposażony w serwer iTunes, serwer WWW, bazodanowy, syslog i antywirusa, może także pełnić rolę serwera NTP.
Nie będziemy omawiać poszczególnych funkcji. Skupimy się na kilku elementach systemu TS-253Be, na które warto zwrócić uwagę oraz tych, które sprawiają, że dwudyskowa jednostka jest idealnym rozwiązaniem dla domu i biura.
Zacznijmy od przestrzeni dyskowej. Od tego jak skonfigurujemy serwer NAS będzie zależała nie tylko pojemność dysku, ale także bezpieczeństwo danych. Dwudyskowa jednostka oferuje cztery typy macierzy dyskowych:
- Pojedynczy dysk
- JBOD
- RAID 0
- RAID 1.
Który wybrać? Jeśli chcemy maksymalnie wykorzystać przestrzeń, wybierzmy konfigurację pojedynczych dysków, JBOD lub RAID 0. Należy jednak pamiętać, że ceną za dużą pojemność jest mniejsza odporność na awarie. W przypadku RAID 0 uszkodzenie którekolwiek z nośników powoduje utratę wszystkich danych. Rozsądniejszym rozwiązaniem jest inicjalizacja macierzy typu RAID 1, gdzie dane są zapisywane lustrzanie i w przypadku awarii możemy bezpiecznie usunąć dysk bez wyłączania NAS-a i zamontować nowy.
Praca z typami macierzy, a dokładniej z pulami dyskowymi nie kończy tworzenia przestrzeni na dane. W ramach utworzonej puli pamięci musimy utworzyć wolumeny. To jednostki logiczne, które będą oferowały przestrzeń na nasze pliki. W QNAP-ie podejście do tworzenia wolumenów jest bardzo elastyczne i producent pozostawia nam do wyboru kilka typów:
- wolumen statyczny – rezerwuje całą przestrzeń puli dyskowej na jeden wolumen. Choć mamy do dyspozycji większą wydajność to zostaniemy pozbawiani takich funkcji jak migawki czy tworzenie jednostek LUN opartych na sektorach.
- wolumen pełny (tzw. wolumen gruby) – jednostki tworzone ze wstępnie przydzielonego miejsca w puli rezerwujące od razu przestrzeń dyskową. Tu już mamy możliwość tworzenia migawek.
- wolumen uproszczony (cienki) – miejsce dla wolumenu nie jest od razu rezerwowane, dopiero w miarę zapełniania wolumenu rośnie jego rozmiar aż do wartości docelowej. Taka konfiguracja jest niezwykle elastycznym podejściem dla konfiguracji wielu wolumenów. Minusem jest brak możliwości tworzenia jednostek iSCSI LUN opartych na plikach.
Wspomnieliśmy o tym, że wolumeny cienkie i grube obsługują migawki. W czym rzecz? Wyobraźmy sobie sytuację, w której na komputerze z dostępem do zasobów QNAP-a nastąpiła infekcja ransomware’em. Infekcja będzie także dotyczyła danych zgromadzonych na NAS-ie. Rozwiązaniem jest przywrócenie danych z kopii zapasowej. Jednak dużo wygodniej jest to zrobić z poziomu tzw. migawek.
Na następnej podstronie piszemy więcej o migawkach, a także o tym jak poprawić wydajność serwera NAS.
Migawki chronią dane na poziomie sektorów stanowiąc zapis wolumenów i jednostek iSCSI LUN z określonego momentu w czasie i są przechowywane w puli magazynu. Aby oszczędzać miejsce, zawierają one zapis tylko tych zmian w danych, które zaszły od ostatniego wykonania migawki. Aby było możliwe korzystanie z tej funkcji, serwer NAS i pula magazynu muszą obsługiwać migawki, a serwer NAS musi mieć co najmniej 1 GB pamięci operacyjnej.
System QTS zawiera intuicyjny mechanizm tworzenia migawek pozwalający również na rezerwację miejsca na wolumenie. W zależności od konfiguracji migawki mogą być usuwane po określonej liczbie dni czy też w przypadku, gdy pojemność miejsca zarezerwowanego dla migawek spadnie poniżej 32 GB. Oczywiście tworzenie migawek możemy zaplanować zgodnie z harmonogramem, w którym określimy częstotliwość ich wykonywania.
Uważni czytelnicy zapewne dostrzegli w tekście informację, że migawki są przechowywane w puli pamięci. A co zrobić, jeśli chcemy podnieść poziom bezpieczeństwa i przechowywać migawki w zupełnie innej lokalizacji? Do tego celu służy Replikacja migawek, która pozwala na używanie migawek przechowywanych na innym serwerze NAS. Warunkiem koniecznym jest posiadanie drugiego serwera QNAP i oprogramowania w wersji QTS 4.3.4 lub nowszego. Zadania replikacji mogą być objęte harmonogramem, dzięki czemu nie musimy pamiętać o ich regularnym wykonywaniu. Oczywiście funkcja migawek dotyczy także jednostek LUN iSCSI, które można podłączać np. do komputerów i rozszerzać ich pojemność dyskową.
Po skonfigurowaniu replikacji źródłowy serwer QNAP będzie mógł wykonać replikę migawki na zdalną jednostkę.
QNAP przygotował także kilka ciekawych funkcji związanych z rozbudową NAS-a oraz służących poprawie wydajności dyskowej. Mając do dyspozycji aż pięć portów USB 3.0 możemy do dwudyskowej jednostki podłączyć dodatkowe moduły rozszerzające UX-500P oraz UX-800P. Jednostka UX-800P pozwoli na wyposażenie TS-253Be dodatkowo w aż osiem dysków. Z kolei model UX-500P w pięć.
Jeśli dysponujemy innymi serwerami QNAP, to ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie nadmiarowej przestrzeni innego serwera jako przestrzeni do rozszerzania pamięci masowej. Technologia VJBOD umożliwia tworzenie wirtualnych puli i woluminów w TS-253Be z wykorzystaniem zdalnego QNAP-a. VJBOD będzie traktowane jako nowa pula pamięci, na której można zakładać wolumeny i tworzyć zasoby udostępnianie. Wydajność rozwiązania będzie zależna od użytego serwera QNAP oraz sposobu połączenia z infrastrukturą sieciową. Jednak w przypadku zapisu sekwencyjnego bez problemu możemy osiągnąć wartości ponad 100 MB/s.
Na podobnej zasadzie jak VJBOD działa funkcja zdalnego dysku. Komunikacja również odbywa się z wykorzystaniem protokołu iSCSI. Jednak by podłączyć zdalną jednostkę LUN nie ma konieczności stosowania serwera QNAP, może to być dowolne urządzenie z utworzonymi jednostkami logicznymi. Minusem rozwiązanie jest brak możliwości kreowania wolumenów. Zasób zdalnego dysku jest dostępny jako folder współdzielony.
Na podobnej zasadzie działa podłączanie nośników USB bezpośrednio do TS-253Be. Dyski USB mogą posiadać różne typy partycji. Każda z nich będzie widziana jako osobny folder współdzielony, do którego możemy przydzielać odpowiednie uprawnienia.
Obecność pięciu portów USB można wykorzystać nie tylko do rozszerzania przestrzeni dyskowej. Do TS-253Be można dodatkowo podłączyć adaptery Wi-Fi USB, drukarki USB i urządzenia wielofunkcyjne, głośniki, karty dźwiękowe, a także adaptery Bluetooth. Posiadając w swojej infrastrukturze zasilacze UPS możemy wykorzystać NAS jako narzędzie do zarządzania zachowaniem UPS-a w przypadku awarii.
Szybko, jeszcze szybciej
A jak poprawić wydajność sieciową i dyskową TS-253Be? Tu QNAP zaskakuje po raz kolejny. Obecność portu PCIe 2.0 x2 może wskazywać na to, że do urządzenia można podłączyć karty rozszerzeń. Dokładnie tak jest! QNAP oferuje bardzo wiele możliwości. To co wybierzemy z oferty zależy od naszych potrzeb. Przyjrzyjmy się zatem możliwościom:
- po pierwsze karta – QNAP USB 3.1 Expansion Card – karta rozszerzeń o dwa porty USB 3.1.
- następnie karty sieciowe WiFi QNAP QWA-AC2600, TP-Link TL-WDN4800 N900, TP-Link TL-WDN3800 N600, TP-Link TL-WN881ND N300, TP-Link TL-WN781ND N150 przekształcające NAS w punkt dostępowy
- kilkanaście modeli kart 10 i 40 GbE zarówno RJ45 jak i SFP+
- na koniec ciekawostka, która powinna zainteresować osoby chcące rozbudować NAS o komunikację 10 GbE oraz funkcje przyspieszające odczyt i zapis z dysków. To cztery modele kart QM2 – M.2 SSD/10GbE pozwalające na montaż dodatkowych dwóch nośników SSD M.2 22110/2280.
Ten ostatni sposób rozszerzenia jest jednym z najatrakcyjniejszych i najciekawszych. Dlaczego? Po pierwsze otrzymujemy do dyspozycji jeden miedziany port RJ45, pozwalający na połączenie NAS-a do przełącznika sieciowego obsługującego sieć 10 GbE. Kolejnym plusem jest możliwość montażu nośników M.2 SSD, z których można utworzyć przestrzeń dyskową. Jednak w przypadku QNAP-a to niejedyna możliwość.
Mając na uwadze kwestie finansowe montaż dwóch nośników SSD M.2 i przechowywanie na nich danych jest dla przeciętnego Kowalskiego niezbyt ekonomicznym rozwiązaniem. Lepiej wykorzystać szybkie nośniki do poprawy wydajności klasycznych dysków mechanicznych zamontowanych w NAS-ie. Jak to zrobić? Tu QNAP oferuje dwie technologie: Qtier i SSD Cache (przyspieszenie za pomocą pamięci podręcznej).
Pierwsza z nich to mechanizm polegający na pozycjonowaniu danych i lokowaniu ich na określonych typach dysków twardych w ramach puli dyskowej. Qtier analizuje dane pod kątem ich częstotliwości używania i przenosi te najczęściej używane na szybkie dyski SSD. Z kolei dane rzadziej używane mogą zostać przeniesione na dyski SATA (w przypadku TS-253Be). Konfiguracja Qtier polega na przypisaniu do puli dyskowej nośników SSD i opcjonalne ustawienie harmonogramu, w którym QNAP zajmie się pozycjonowaniem danych według ich częstotliwości użytkowania. Ważnym szczegółem jest odpowiednie dobranie dysków twardych. Z uwagi na minimalną wielkość wolumenu wynoszącą 144 GB nośniki SSD powinny mieć pojemność co najmniej 180 GB.
Z kolei SSD Cache to mechanizm również wykorzystujący szybkie nośniki SSD pełniące rolę pamięci podręcznej i przyspieszające odczyt i zapis danych. Tym razem konfiguracja sprowadza się do wskazania dysku lub dysków SSD, które będą pełnić rolę SSD Cache. System uzyskując dostęp do danych w pierwszej kolejności zapisuje je na nośniku SSD, przy kolejnych operacjach odczytu dane są wyszukiwane na nośniku SSD i tam też zapisywane i przechowywane. Z kolei wykorzystanie nośników klasycznych będzie miało miejsce w przypadku, gdy system nie może odnaleźć danych na dyskach SSD pełniących rolę pamięci podręcznej.
W konfiguracji SSD Cache określamy jaki typ danych będzie objęty mechanizmem SSD Cache:
- losowe operacje wejścia wyjścia – czyli typowy zapis małych operacji plikowych, np. jednoczesny dostęp wielu klientów, bazy danych, środowiska wirtualne
- sekwencyjne – przyspieszenie odczytu i zapisu przede wszystkim dużych plików – np. edycja wideo, zapis wideo, strumieniowanie czy przesyłanie dużych plików, np. tworzenie kopii zapasowych dużych plików.
Po konfiguracji przyśpieszenia pamięci podręcznej można zweryfikować, czy utworzony przez nas system działa prawidłowo. Wystarczy spojrzeć na historię wejść w menu QTA.
Zarówno do Qtier jak i do SSD Cache w środowisku TS-253Be idealnie nadają się karty PCIe QM2. Dlaczego? Otóż w dwudyskowej jednostce nie ma aż tak dużych możliwości utworzenia redundantnej macierzy RAID i montażu dodatkowych nośników SSD. W dwóch zatokach możemy zamontować co najwyżej dwa dyski mechaniczne lub jeden taki dysk i jeden dysk SSD. Zastosowanie kart QM2-2P10G1T lub QM2-2S10G1T pozwoli na wyposażenie TS-253Be w dwa dodatkowe nośniki M.2 2280, które pomogą uruchomić Qtier lub SSD Cache.
Wykorzystanie dziesięciogigabitowej infrastruktury sieciowej w warunkach domowych ułatwiają przede wszystkim coraz tańsze komponenty, takie jak przełączniki sieciowe i adaptery Ethernet dla komputerów lub serwerów. Choć technologia 10 Gb nieśmiało wkracza pod strzechy, to w wielu zastosowaniach staje się nieodzowna, np. szybkie kopiowanie dużych plików, edycja wideo czy komunikacja iSCSI dla wirtualizacji).
Zanim sięgniemy po sieć 10 Gb należy pamiętać, że QNAP TS-253Be bez karty QM2 i tak może pochwalić się znakomitą wydajnością sieciową. Dwa gigabitowe interfejsy Ethernet pozwalają na pracę w trybie redundancji lub też agregacji połączeń (803.3ad). W tym drugim przypadku łączna szybkość pobierania i wysyłania danych (na wolumenie klasycznym jak i szyfrowanym) wynosi aż 225 MB/s.
A co z szybkością transferu danych z wykorzystaniem portu 10 Gb? Tu należy pamiętać o wyposażeniu NAS-a w szybkie dyski SSD. Klasyczne nośniki typu WD RED czy Seagate IronWolf oferują bardzo dobrą wydajność dla połączeń gigabitowych. W przypadku połączenia 10 Gb/s nie osiągniemy zadowalających efektów.
Na kolejnej podstronie znajdziecie m.in. wyniki naszych testów.
NAS w testach CHIP-a
Wykonaliśmy kilkanaście testów, w których zmierzyliśmy maksymalną wydajność sieciową dla kilku scenariuszy, a także sprawdziliśmy jak SSD Cache poprawia ogólną wydajność systemu.
Szybkość kopiowania danych z użyciem protokołu CIFS/SMB i iSCSI dla różnych poziomów RAID czy też pojedynczych dysków jest na niemal takim samym poziomie. W przypadku protokołu SMB wynosiła w kierunku pobieranie 110-112 MB/s, w kierunku wysyłanie na NAS – 110-110 MB/s. Podobne wartości TS-253Be osiąga w przypadku korzystania z danych z użyciem protokołu iSCSI. Potwierdzeniem są wyniki testów z użyciem ATTO Disk Benchmark.
W przypadku agregacji połączeń test polegał na pobieraniu i wysyłaniu na NAS z kilku urządzeń klienckich. Tu potwierdziły się zapisy producenta – szybkość oscylowała w granicach 223-224 MB/s dla obydwu kierunków transmisji danych i obydwu protokołów.
Nie powinniśmy mieć obaw wykorzystując zdalne serwery QNAP do utworzenia przestrzeni dyskowej z użyciem VJBOD oraz zdalnego połączenia. Nie dość, że obydwie technologie to świetny sposób na rozszerzenie przestrzeni dyskowej, to charakteryzują się również bardzo dobrą wydajnością sieciową. W przypadku VJBOD szybkość pobierania wynosiła 108 MB/s a wysyłania 104 MB/s. Wykorzystując inicjator iSCSI i zdalny dysk zauważyliśmy, iż szybkość była nieco mniejsza: 98 i 97 MB/s.
A co z SSD Cache? Tu posłużymy się zestawieniem tabelarycznym dla poszczególnych przypadków, by móc szybko się przekonać o przydatności technologii. W tym celu wykonaliśmy testy mające zmierzyć liczbę operacji wejścia/wyjścia dla poszczególnych macierzy. Efekty?
Wzrost liczby operacji wejścia/wyjścia nawet kilkudziesięciokrotny. Dotyczy to zarówno protokołu iSCSI jak i SMB. Aby lepiej zobrazować wyniki test, wykonaliśmy pomiar dla dysku SSD. Wyniki duetu dysk mechaniczny oraz SSD Cache są o około 5000 IOPS wyższe niż w przypadku klasycznych dysków. Plusem przyspieszenia pamięci podręcznej jest znacznie niższy koszt instalacji niż w przypadku wykorzystywania samych dysków SSD. Maleje także koszt przechowywania 1 GB danych. Uzasadnieniem montażu tylko nośników SSD jest chęć skorzystania z wydajnej sieci 10 GbE. W takim przypadku, jeśli chcemy liczyć na transfery rzędu 600-700 MB/s konieczne będzie zamontowanie tylko nośników SSD.
Typ macierzy | Protokół | SSD Cache | Pobieranie [IOPS] | Wysyłanie [IOPS] |
RAID 0 | SMB | nie | 448 | 3712 |
RAID 0 | SMB | tak | 6089 | 10 897 |
RAID 1 | SMB | nie | 407 | 1229 |
RAID 1 | SMB | tak | 6407 | 10 819 |
Dysk mechaniczny pojedynczy | SMB | nie | 266 | 1336 |
Dysk mechaniczny pojedynczy | SMB | tak | 5291 | 10 656 |
Dysk SSD (pojedynczy) | SMB | nie | 10 957 | 16 272 |
VJBOD | SMB | nie | 6390 | 10 997 |
VJBOD | SMB | tak | 6409 | 10 010 |
Typ macierzy | Protokół | SSD Cache | Pobieranie [IOPS] | Wysyłanie [IOPS] |
RAID 0 | iSCSI | nie | 273 | 3547 |
RAID 0 | iSCSI | tak | 6868 | 9999 |
RAID 1 | iSCSI | nie | 239 | 1957 |
RAID 1 | iSCSI | tak | 5798 | 13 274 |
Dysk mechaniczny pojedynczy | iSCSi | nie | 258 | 1699 |
Dysk mechaniczny pojedynczy | iSCSI | tak | 1699 | 14 418 |
Dysk SSD (pojedynczy) | iSCSI | nie | 10 361 | 16 300 |
VJBOD | iSCSI | nie | 6989 | 11 997 |
VJBOD | iSCSI | tak | 11 275 | 14 053 |
Porównanie liczby operacji wejścia/wyjścia dla poszczególnych macierzy i SSD Cache
Przyspieszenie pamięci podręcznej poprawia także wydajność Virtualization Station, a dokładniej maszyn wirtualnych zainstalowanych na QNAP-ie. Jeśli maszyna wirtualna pracuje na wolumenie bez SSD Cache liczba operacji IOPS wynosiła około 191. Włączenie SSD Cache dla wolumenu, na którym znajdowała się maszyna wirtualna pozwala na ośmiokrotny wzrost liczby operacji wejścia/wyjścia.
Nie samą przestrzenią NAS żyje
Siła tego modelu drzemie nie tylko w potężnym mechanizmie konfiguracji przestrzeni dyskowej i wysokiej wydajności. Dzięki apletowi App Center mamy możliwość zainstalowania dodatkowo ponad 130 aplikacji. Teraz przyjrzymy się kilku narzędziom multimedialnym, a także 3 funkcjom, sprawiającym, że ten QNAP jest systemem, który bije na głowę inne urządzenia NAS.
Wśród pakietów w App Center znajdziemy m.in.:
- systemy kopii zapasowych i synchronizacji – np. NAKIVO Backup & Replication, Xopero (zarówno Pro jak i wersja darmowa do backupu do 3 urządzeń), backup do chmury
- aplikacje biznesowe: systemy CRM i ERP
- pakiety CMS i platformy blogowe
- narzędzia deweloperskie: Python, Node.js, Perl czy środowisko JRE
- narzędzia ułatwiające pobieranie plików z internetu
- aplikacje multimedialne (więcej o nich – w dalszej części tekstu)
- pakiety przekształcające NAS-a w system monitoringu sieciowego NVR i obsługi kamer USB (wśród aplikacji m.in. QVR Center czy Surveillance Station)
- blisko 50 aplikacji narzędziowych – serwer proxy, Qfiling (narzędzie do archiwizacji), Q’center do zarządzania serwerami QNAP, system antywirusowy, QRM+ do monitorowania środowisk Windows i Linux oraz wiele innych.
Na dokładkę możemy skonfigurować dostęp do publicznych repozytoriów z kolejnymi pakietami i aplikacjami. Odnajdziecie je tutaj, na stronie producenta.
Aplikacja Photo Station – wszystkie fotografie w jednym miejscuZ kolei dzięki Music Station odtworzymy wszystkie pliki dźwiękowe przechowywane na TS-253Be. Użytkownik wykorzystując transmisję strumieniową może przekazywać dźwięk z wykorzystaniem AirPlay, Chromecast, DLNA lub przez HDMI, głośniki USB i wyjście liniowe. Podobnie jak w przypadku Photo Station, tak i w tym przypadku dostęp do kolekcji zapewnią aplikacja mobilna oraz przeglądarka internetowa. Music Station pozwala na pełną edycję tagów utworów, a także dodawanie tekstu oraz tworzenie list odtwarzania.
Ostatnią aplikacją multimedialną jest Video Station. To narządzie do organizacji kolekcji filmowej. Video Station ma możliwość pobierania informacji o filmie z Internetu, współdzielenia filmów i tworzenia kolekcji wideo. Dzięki wykorzystaniu transkodowania offline możemy zmienić format nagrania. Zaletą aplikacji jest także możliwość transkodowania online. Oczywiście filmy można oglądać na ekranie TV, w przeglądarce internetowej, a także w aplikacji mobilnej.
Wspomnieliśmy przed chwilą, że pakiety multimedialne mogą komunikować się z platformami mobilnymi. A co jeśli chcemy obejrzeć zdjęcia zgromadzone na TS-253Be, znajdując się poza domem? Nic prostszego. Do tego celu służy myQNAPcloud oraz CloudLink. Pierwsza z nich pozwala na ustawienie identyfikatora QNAP i podłączenie do portalu myqnapcloud oraz zdalne zarządzanie urządzeniami.
Z kolei CloudLink to usługa dostępowa myQNAPcloud, która pozwala na połączenie się z serwerem poprzez Internet używając strony myQNAPcloud i identyfikatora QID. Zaletą rozwiązania jest brak konieczności ustawienie przekierowania portów na ruterze brzegowym oraz posiadania publicznego adresu IP. Wystarczy QID oraz hasło i w szybki sposób możemy połączyć się zdalne z panelem WWW, uruchomić mobilne aplikacje na smartfonach czy uzyskać dostęp do danych.
Jeszcze jednym plusem funkcji zdalnych jest możliwość uruchomienia na TS-253Be usługi chmury prywatnej. To kolejny element NAS-a, który pozwoli zredukować koszty wykupienia usług chmurowych u dostawców komercyjnych. Zaletą jest także znacznie większa przestrzeń na dane i pełna kontrola nad naszymi danymi oraz ich pełna ochrona dzięki redundancji zapisu oraz kopiom zapasowym i migawkom. By uruchomić własną chmurą należy doinstalować pakiet Qsync Central.
Usługa posiada klientów na komputery Mac OS oraz Windows a także odpowiedniki mobilne w postaci aplikacji Qfile. Pliki zgromadzone w ramach Qsync są natychmiast synchronizowanie z QNAP-em.
Backupy – no właśnie do tej pory nie wspomnieliśmy o nich za wiele. Mówiliśmy o migawkach, szybkości ich działania i przywracaniu danych. Jeśli chcemy skorzystać z klasycznych funkcjonalności kopii zapasowych, to możemy skorzystać z kilku aplikacji z App Center. Wśród nich ta najważniejsza – Hybrid Backup Sync. To potężne narzędzie do tworzenia kopii zapasowych, zadań synchronizacji oraz przywracania.
Kopie zapasowe mogą być tworzone lokalnie, na zdalną pamięć masową, a także do popularnych usług chmurowych. Podobnie wygląda synchronizacja, którą możemy przeprowadzać jedno- i dwukierunkowo.
Dodatkowo QNAP może pełnić rolę serwera rsync oraz serwera replikacji w czasie rzeczywistym (RTRR). Poza kopią zapasową danych NAS-a możemy również wykorzystać jego przestrzeń na tworzenie kopii zapasowych komputerów osobistych czy też serwerów, a nawet maszyn wirtualnych. Dla komputerów idealnym rozwiązaniem będzie np. Veeam Agent a dla bardziej wymagających środowisko Xopero Pro. Użytkownicy komputerów Apple mają do dyspozycji serwer Time Machine. Z kolei środowiska wirtualne możemy kopiować bezpośrednio na NAS z użyciem pakietu NAKIVO Backup & Replication.
Na ostatniej podstronie znajdziecie opis wirtualizacji, podsumowanie i szczegółowe dane techniczne.
Wirtualizacja i nie tylko
QNAP stworzył technologię, którą określił mianem QVPC. To rozwiązanie łączy w sobie kilka elementów, m.in. wirtualizację, monitoring IP oraz używanie NAS-a jako komputera z wykorzystaniem HybridDesk Station. HybridDesk Staion jest środowiskiem multimedialnym, umożliwiającym instalację wielu dodatkowych aplikacji i ich wyświetlanie na ekranie telewizora lub monitora. Wśród nich znajdziemy Youtube, HD Player, Spotify, Plex oraz uzyskiwać dostęp do aplikacji zainstalowanych na serwerze NAS.
Warto wiedzieć, że maleńki niepozorny TS-253Be może być sprawnie działającym hypervisorem wirtualizacji. Fakt 2 GB pamięci RAM będzie niewystarczające. Jednak modernizacja urządzenia i wyposażenia go w 8 GB pozwoli uruchomić kilka maszyn wirtualnych, co w połączeniu z SSD Cache czy Qtier daje całkiem sprawnie działające środowisko sieciowe. Plusem jest bardzo łatwa rozbudowa QNAP-a o dodatkowe kości pamięci. Wystarczy zdjąć część obudowy serwera.
Dzięki Virtualization Station maszyny wirtualne mogą być dowolnie konfigurowane a dzięki wirtualnemu przełącznikowi możemy tworzyć bardzo skomplikowane środowiska sieciowe łącznie z instalacją na QNAP-ie środowisk routingu, bram i zapór sieciowych (np. pfsense czy Opnsense).
Aby szybko uruchomić jakąś aplikację webową, system Linux czy narzędzia deweloperskie, wystarczy skorzystać z systemu konteneryzacji – Container Station. To kolejne rozwiązanie, które możliwościami znacząco wykracza poza typowe cechy systemów NAS. QNAP do dyspozycji oddaje użytkownikowi zarówno kontenery LXC, jak i gotowe aplikacje, dockery, komponenty IoT i sztucznej inteligencji.
Gdy potrzebujemy szybko uruchomić system Debian, wystarczy zainstalować LXC. Instalacja zajmuje kilkadziesiąt sekund, a system jest natychmiast gotowy do pracy. Pozwala to błyskawicznie stworzyć gotowe środowiska aplikacyjne i systemowe, które bez problemu możemy dystrybuować np. do środowiska produkcyjnego jako gotowe systemy.
Jeśli marzy Wam się klasyczny system operacyjny, to QNAP świetnie sprawdzi się jako dodatkowy komputer PC w domu. Jak to możliwe? Dzięki Linux Station. Rozwiązanie pozwala na instalację na QNAP-ie dodatkowego systemu Linux – obok już działającego systemu QTS. Obecnie Linux Station oferuje dość skromnie możliwości, bo zaledwie instalację dwóch wersji systemu Ubuntu. Jednak i takie rozwiązanie może być bardzo przydatne w przypadku np. awarii głównego komputera. System działa jak klasyczny PC – wystarczy do QNAP-a podłączyć klawiaturę, mysz oraz monitor lub telewizor. Nic nie stoi na przeszkodzie by uzyskać dostęp zdalnie do systemu – wystarczy SSH lub VNC.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o pakiecie Surveillance Station. To pakiet pozwalający na przekształcenie NAS-a w system NVR. Narzędzie umożliwia monitorowanie obszaru z użyciem kamer IP, odtwarzanie, podgląd czy też nagrywanie obrazu. Jako jeden z niewielu producentów QNAP udostępnia aż cztery darmowe licencje w ramach Surveillance Station. Pakiet wspiera aż 3000 różnych modeli kamer IP a sam TS-253Be potrafi obsłużyć ich jednocześnie aż 40! Plusem rozwiązania jest również aplikacja mobilna Vmobile do podglądu z użyciem smartfonów. Przy okazji nie powinniśmy zapomnieć, że prócz Vmobile producent udostępnia dodatkowo aż 16 aplikacji mobilnych do różnych zastosowań na QNAP-ie.
Podsumowanie
Mnogość konfiguracji i elastyczna polityka puli dyskowych oraz wolumenów w połączeniu z przyśpieszeniem pamięci podręcznej. Do tego możliwości rozszerzania powierzchni dyskowej, zarówno z wykorzystaniem rozwiązań sprzętowych jak i sieciowych. Kilkanaście aplikacji mobilnych ułatwiających zarządzanie serwerem. Chmura prywatna, serwer VPN, DNS czy DHCP. System multimediów z możliwościami strumieniowania, hypervisor wirtualizacji, QIoT, konteneryzacja. Jedno rozwiązanie pozwalające nie tylko na współdzielenie plików. Możliwości są niemal nieograniczone, a to wszystko w QNAP-ie TS-253Be. | CHIP
Dane techniczne
Pojemność | w zależności od zainstalowanych dysków |
Firmware | QTS 4.3 |
Procesor | Czterordzeniowy Intel Celeron J3455
1,5 GHz, do 2,3 GHz |
Prędkość odczytu danych | 225 MB/s (2 x 1 GbE) |
Prędkość zapisu danych | 225 MB/s (2 x 1 GbE) |
Zarządzanie energią | TAK |
Pobór mocy w stanie spoczynku | 13,07 W |
Pobór mocy podczas pracy | 20,42 W |
Złącza LAN | TAK 2 szt. |
WiFi | TAK (jako opcja) |
Gniazda USB 2.0 dla urządzeń zewnętrznych | NIE |
Gniazda USB 3.0 dla urządzeń zewnętrznych | 5 x USB 3.0 Typ A |
eSATA | NIE |
HDMI | TAK 2 szt. |
FTP-Server | TAK |
Webserver (HTTP) | TAK |
Cloudbackup | TAK |
Wymiary | 168 x 105 x 226 mm |
Cena (bez dysków) | od ok. 1860 zł |