Według części przecieków można się spodziewać, że obok klasycznych flagowych Pixeli, pojawić się też może tańsza wersja. Ma ona bazować na układzie Snapdragon 710, czyli nowym procesorze Qualcommu skierowanym do tzw. wyższego segmentu średniego. Premiera tego modelu jest oczywiście uzależniona także od przygotowania samego SoC, a jak twierdzi Roland Quandt, dziennikarz niemieckiego serwisu Winfuture.de, który podzielił się informacją jako pierwszy, tańszy Pixel miałby pojawić się w pierwszej połowie 2019 roku.
Off to Taiwan for @computex_taipei today, but here's a tidbit for ya: Google is working on a "mobile" device based on the Snapdragon 710 currently scheduled for launch in the 1st half of 2019. Sounds like this might be the (or one of them) upcoming mid-range Pixel phone.
— Roland Quandt (@rquandt) June 2, 2018
Potwierdzają się natomiast wcześniejsze doniesienia dotyczące specyfikacji technicznej nowych, flagowych Pixeli, które zobaczymy szybciej, bo jeszcze jesienią tego roku. Podobnie jak Pixel 2, także i Pixel 3 i 3 XL otrzymają Convolutional Neural Network (CNN), a więc sieć neuronową wspomagającą głównie wykrywanie i rozpoznawanie fotografowanych obiektów oraz obsługę HDR+.
Pojawiło się także zdjęcie przednich paneli, elementów używanych przy produkcji telefonu, które zdradzają kształt nowych Pixeli. Google najwidoczniej uznało, że warto zadowolić zarówno zwolenników, jak i przeciwników tzw. notchy.
A ponieważ na powyższej grafice widać trzy wycięcia, to właściwie pewny jest podwójny przedni aparat. To, zwłaszcza w kontekście posiadanego przez nowe Pixele CNN oraz mody na odblokowywanie urządzenia twarzą, może oznaczać, że podobna możliwość pojawi się właśnie w nowych flagowcach Google’a.
Zwłaszcza, że podobnie jak poprzednik, także i nowe Pixele zostaną wyposażone w tzw. Visual Core – wyspecjalizowany procesor autorstwa Google, wspierający działania związane z uczeniem maszynowym oraz z rozpoznawaniem obrazu.
Są to oczywiście informacje nieoficjalne, zatem wiele może się jeszcze zmienić. Przed Google stoi wyzwanie, niełatwo jest utrzymać się na rynku, na którym aż gęsto jest od od świetnych smartfonów. Kiedyś internetowy gigant musiał rywalizować wyłącznie z Apple, Samsungiem, LG czy HTC. Teraz poważną konkurencję stanowią też Huawei i Xiaomi. Tylko czekać, jak pojawi się kolejny chiński konkurent. | CHIP