8-calowe urządzenie należy do niewielkich tabletów, wręcz zbliżając się rozmiarem do niektórych smartfonów (w końcu ekrany 6,5-calowe nie są już niczym niezwykłym). Tablet waży 342,5 gramów, co przy pojemnej baterii (6600 mAh) oznacza urządzenie dość lekkie. Ładowanie następuje poprzez gniazdo USB typu C.
Wewnątrz znalazł się całkiem wydajny procesor, czyli Snapdragon 660, a to poniekąd już zdradza zastosowanie docelowe Mi Pada. Ten SoC zawiera bowiem bardzo wydajny układ graficzny w postaci Adreno 512, więc nawet najbardziej wymagające gry będą działały płynnie. Zastosowanie tego chipsetu oznacza także łączność LTE.
Ekran w Mi Pad 4 ma rozdzielczość 1920 x 1200. Producent zadbał także o aparaty fotograficzne. 13-megapikselowy sensor z tyłu oraz 5-megapikselowy z przodu. Pierwszy potrafi nagrywać filmy HDR 1080p (co w tabletach nie jest oczywiste), natomiast drugi pozwala na odblokowywanie urządzenia z użyciem AI Face Unlock obecnego w systemie MIUI, bo właśnie na tym OS-ie pracuje nowy tablet Xiaomi. [offers keywords=”Xiaomi”]
Na rynku pojawią się trzy wersje nowego Mi Pada, różniące się konfiguracją. Pierwsza ma 3 GB RAM i 32 GB pamięci, nie ma za toLTE, więc trzeba w niej polegać na Wi-Fi. Kosztować będzie 125 dolarów, czyli ok. 625 złotych. Kto potrzebuje więcej RAM-u i pamięci wewnętrznej (4 GB / 64 GB), ten musi przygotować około 795 złotych. A jeżeli chcemy do tego łączności LTE, wówczas cena urządzenia wzrasta do ok. 900 złotych. | CHIP