Chociaż konstrukcja ma dwie kabiny dla kierowcy (jedną z tyłu, drugą z przodu), by móc poruszać się w obydwóch kierunkach, to pojazd zaprojektowany został z myślą o jeździe autonomicznej. Póki co system będzie głównie wspierał kierowcę, a nie go zastępował. ART wyposażono w czujniki ostrzegania przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu i kolizjami. Tramwaj nie może się jednak poruszać po zwykłej drodze – musi ona wcześniej otrzymać specjalne czujniki. Mimo to cała inwestycja ma być jednak tańsza w budowie i utrzymaniu. Standardowo budowa jednego kilometra linii tramwajowej w Chinach kosztuje 150-200 milionów juanów (83-111 mln zł), natomiast taki sam odcinek dla ART-u wynosi od 50 do 100 milionów juanów (27-55 mln zł).
Autonomiczne autobusy nie są jeszcze popularnym rozwiązaniem, ale możemy je zobaczyć w wielu miastach (m.in. Wiedniu i Las Vegas). ART to jednak pierwsza na świecie konstrukcja oparta na konstrukcji tramwaju. Zanim doczekamy się szybszego transportu miejskiego w postaci np. wynalazku Elona Muska, być może nasze drogi prędzej wypełnią się właśnie takimi pojazdami jak ten opisany powyżej. | CHIP