Interesujące są fundamenty “umysłu” wbudowanego w opisywane urządzenie. Za inteligencję kosmicznego asystenta odpowiadają bowiem sprawdzone już wielokrotnie algorytmy IBM Watson. Dzięki sztucznej inteligencji CIMON nie tylko będzie wyświetlać astronautom treści rutynowych procedur, czy ewentualnie ostrzegać o nietypowych sytuacjach na pokładzie, ale przede wszystkim będzie się cały czas uczyć i proponować rozwiązania określonych problemów, z którymi boryka się załoga ISS.
Urządzenie zamknięte w ważącej około 5 kg kuli zostało już wyekspediowane na orbitę w wysłanym przez rakietę SpaceX i moduł transportowy Dragon ładunku zaopatrzeniowym dla ISS. Mimo swojej wagi w warunkach mikrograwitacji CIMON swobodnie unosi się we wnętrzu pomieszczeń stacji orbitalnej. CIMON jest elementem misji Horizons prowadzonej przez Europejską Agencję Kosmiczną ESA. Głównym testerem jest niemiecki astronauta Alexander Gerst.
Interfejs CIMON-a jest bardzo przyjazny, na ekranie unoszącej w stanie nieważkości kuli wyświetlana jest wirtualna twarz, której mimika odpowiada wypowiadanym przez nią frazom. Prawdziwy cyfrowy kompan astronautów, oby nie okazał się tak złowrogi jak HAL 9000 z “2001: Odysei Kosmicznej”. Testy urządzenia na orbicie potrwają do sierpnia. | CHIP