Kamerą można sterować za pomocą aplikacji mobilnej OMGuard (z App Store i Google Play). Możliwe jest je obracanie i przechylanie tak, by na żywo obserwować co dzieje się w zasięgu pola widzenia urządzenia. Zestaw sprawdzi się więc także jako narzędzie do kontaktu z domownikami. Użytkownik w każdej chwili może uruchomić aplikację OMGuard, by uruchomić funkcję rozmowy i monitoringu na żywo. Możliwość ta przydaje się, gdy chcemy, by cały system wraz z aplikacją posłużył np. w domu starszej, samotnie mieszkającej osoby. Blaupunkt HOS 1800 może także pełnić funkcję bardzo zaawansowanej elektronicznej niani (obserwacja pokoju dziecka, możliwość porozmawiania z nim). Tę opcję docenią także właściciele psów i kotów. Niektórzy z nich specjalnie instalują kamery, by obserwować zwierzę podczas swojej nieobecności. Możliwość przekazania komendy na odległość może np. zapobiec ewentualnym zniszczeniom w domu.
Kamera automatycznie zapisuje obraz, gdy zostanie uruchomiony alarm. W przypadku otwarcia drzwi, lub wykrycia ruchu, natychmiast zostaje aktywowana wbudowana syrena o natężeniu dźwięku 85 dB (na tyle głośno, by zaalarmować, ale sąsiedzi nie powinni mieć pretensji). Alarm uaktywnia się również wtedy, gdy ktoś spróbuje wyłączyć jeden z czujników lub zakłócić połączenie bezprzewodowe. Próby ingerencji natychmiast uruchamiają nagrywanie, a do właściciela wysyłane jest powiadomienie (tekst lub nagranie) na podany wcześniej w aplikacji numer telefonu. W przypadku większych budynków o bardziej skomplikowanym rozkładzie pomieszczeń istnieje możliwość rozbudowania systemu o osiem dodatkowych czujników ruchu i czujników otwarcia drzwi czy okna. Systemy Blaupunkt są zabezpieczone przed próbami manipulacji z zewnątrz.
Za 999 zł dostajemy więc zestaw chroniący dom i spokojne wakacje. | CHIP