“Rzeczpospolita” uzyskała potwierdzenie od Ministerstwa Cyfryzacji, że zgoda na dostęp do bazy PESEL została przyznana kancelarii GetBack 25 czerwca 2015 r. Jednocześnie dziennik przytacza słowa Michała Pułka, rzecznika Kruk SA, renomowanej firmy windykacyjnej działającej od wielu lat na polskim rynku, że Kruk SA również występowało o wgląd do bazy PESEL, ale takiej zgody nie otrzymało.
PESEL zawiera wszystkie wrażliwe dane: daty urodzenia, ślubów, zgonów, adresy itd. Dostęp do bazy mają przede wszystkim instytucje państwowe. Inne zaś tylko wówczas, gdy wykażą interes prawny. Jednak nawet wówczas muszą udowodnić, że mają pisemną zgodę osób, których dane w bazie PESEL chcą sprawdzić.
Firma GetBack masowo skupowała wierzytelności. – Mogła urzędowo zweryfikować poprawność danych posiadanych we własnej bazie osób zadłużonych, skąd wynikała oczywista i poważna przewaga konkurencyjna – komentuje dla “Rzeczpospolitej” prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat, kierownik Zakładu Prawa Gospodarczego w Szkoły Głównej Handlowej.
W 2016 r. rejestry przejęło Ministerstwo Cyfryzacji, które twierdzi, że obecnie firmy posiadają łącznie dziewięć takich zgód.