— Serwis jest kierowany głównie do graczy, którzy chcą być na bieżąco ze swoimi ulubionymi wydarzeniami e-sportowymi i nie chcą ich przegapić, bądź chcą poznać nowe gdzieś ukryte w głębi internetu — mówi w rozmowie z CHIP-em twórca serwisu ESCalendar, Nikodem Świder. — Naszym zadaniem będzie je znaleźć i udostępnić. Główne założenie jest takie, aby zaoszczędzić ludziom czas.
E-sport w Polsce rozwija się w bardzo szybko, o czym świadczą wydarzenia e-sportowe takie jak światowe finały Intel Extreme Masters w Katowicach, rozgrywki Polskiej Ligi Esportowej, czy Games Clash Masters. Takich turniejów, często o niższą stawkę, jest znacznie więcej. Część z nich organizowana jest online, inne na żywo przed publicznością. Jest ich tak dużo, że wydaje się dobrym pomysłem zebranie wszystkich informacji w jednym miejscu.
— Chcemy żeby każdy znalazł swoje miejsce na naszej stronie dlatego nie będziemy nikogo ograniczać. Naszym celem będzie dodanie każdej gry, która jest na rynku — zapewnia Nikodem Świder. — Na pewno będziemy się zajmować takimi sprawami jak statystyki, wyniki, zawodnicy. Ale wszystko w swoim czasie. Aktualnie poszukujemy programistów i pomocników. Rzecz jasna wszystko wymaga też pewnego budżetu.
Podobne strony funkcjonują także w innych krajach. Najpopularniejszym źródłem wiedzy na temat rozgrywanych turniejów jest strona zespołu Team Liquid. Na tak zwanej Liquipedii, czyli Wikipedii stworzonej dla gier e-sportowych, społeczność tworzy podstrony wydarzeń, publikuje drabinki turniejowe i uzupełnia wyniki spotkań. Jej odpowiednik w języku polskim na pewno bardzo się przyda zarówno graczom jak i osobom interesującym się rozgrywkami zawodów e-sportowych. | CHIP