Co jeszcze pojawiło się w prezentacji? Otóż w przyszłym roku segment wysokowydajnych procesorów dla serwerów i stacji roboczych zasilą procesory Cascade Lake-SP. Mają być to układy wyposażone w maksymalnie 28 rdzeni.
Zastąpi je Ice Lake-SP, jednak nie prędzej niż w 2020 roku, a z “mapy drogowej” wynika, że raczej nie na początku roku. Procesory Ice Lake-SP będą się pokrywały na rynku z układami Cooper Lake-SP. Te mają się ukazać na początku 2020 roku.
Pozostaje kwestia planów konkurenta. Przez długi czas AMD właściwie nie istniało w tym segmencie, ale dzięki procesorom Epyc sytuacja uległa zmianie. AMD informowało już wcześniej, że w 2019 roku zobaczymy kolejną odsłonę jednostek o nazwie kodowej “Rome”. Od początku projektowane, według zapowiedzi AMD, jako konkurencja dla Ice Lake-SP, będą wyposażone w wiele rdzeni i z pewnością nie zabraknie im wydajności. AMD zapewne skorzysta na opóźnieniu procesorów konkurenta. Widząc postępy jakie ostatnio robi ta firma, można dojść do wniosku, że Intel może mieć problemy, by obronić swoją dominującą pozycję na rynku platform serwerowych i stacji roboczych. | CHIP