Pytanie o faktyczną “inteligencję” smartfonów – w poniedziałek na naszej okładce

Sztuczna inteligencja jest w ostatnich miesiącach jednym z najbardziej popularnych tematów w dziedzinie nowych technologii. Co chwilę dowiadujemy się, że gdzieś znalazła kolejne faktyczne lub potencjalne zastosowanie. I czasem zastanawiamy się, czy to pojęcie nie jest nadużywane, np. dla celów marketingowych. W ubiegłym roku w wywiadzie ze specjalistą z Intela pytaliśmy w CHIP-ie m.in. o definicyjne kłopoty z SI i istotę tego zjawiska. Jutro przeanalizujemy problem od innej strony. Jędrzej Fulara z firmy Sparkbit zajmie się sztuczną inteligencją w smartfonach, wskazując, jak jest generowana i kiedy rzeczywiście mamy do czynienia z AI:
(rys. Piotr Sokołowski)

(rys. Piotr Sokołowski)

iPhone X z procesorem A11 Bionic i modułem Neural Engine wykorzystywanym do logowania za pomocą twarzy (Face ID). Huawei Mate 10 i Honor 10 z procesorem Kirin 970 i zadziwiająco uniwersalnym modułem NPU, który służy przede wszystkim do poprawy jakości zdjęć, ale na tym jego możliwości nie kończą się. Samsung Galaxy S9 z procesorem Exynos 9810 z wbudowaną siecią neuronową, która ma zwiększać płynność doświadczenia użytkownika, dodatkowo zabezpieczać system, a w przyszłości rozpoznawać twarze. Google Pixel 2, który oprócz standardowego procesora Snapdragon 835 zawiera bliżej nieznany dodatkowy chip sztucznej inteligencji do przetwarzania obrazu. Działy marketingu tych producentów nie oszczędzają więc klientom opowieści, jakie nowe smartfony są… inteligentne – napisze jutro architekt oprogramowania.

W okładkowym artykule znajdzie się też komentarz badacza SI z Akademii Leona Koźmińskiego, prof. Dariusza Jemielniaka. Animowaną ilustrację do tekstu przygotowuje Piotr Sokołowski, poniżej jej roboczy szkic.

Poniedziałkowa okładka CHIP-a w drodze (rys. Piotr Sokołowski)