Blizzard rezygnuje w Belgii z lootboxów

Blizzard nie zgadza się z decyzją belgijskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, które zdecydowało, że tzw. lootboxy będą traktowane jako hazard. Niemniej, amerykański wydawca podporządkuje się lokalnym przepisom. Skrzynki z łupami to np. skórki dla postaci czy wierzchowce. W przypadku “Heroes of the Storm” w lootboxach można  znaleźć również grywalnych bohaterów. Belgowie teraz co prawda nie kupią już wirtualnych skrzynek za prawdziwe pieniądze, jednak będą mogli je zdobyć za uzyskane w grze postępy.
Blizzard
Blizzard

W skrzynkach z “Overwatcha” i “Heroes of the Storm” są losowe skórki i inne elementy estetyczne (graf. Blizzard)

Gry Blizzarda mają różne modele biznesowe. “Overwatch”, czyli popularny drużynowy FPS, jest płatny. “Heroes of the Storm” to z kolei darmowa MOBA. Wydawca zarabia na ozdobnych przedmiotach i tzw. stimpackach, które przyśpieszają powiększanie doświadczenia. Warto dodać, że, poza walorami estetycznymi, wirtualne skrzynki sprzedawane za prawdziwe pieniądze nie dają graczowi dodatkowej przewagi w meczach.

Skrzynie z łupami w “Heroes of the Storm” zdobywa się za realne pieniądze albo dzięki postępom w grze (graf. Blizzard)

Ciekawe że wśród wymienionych tytułów nie ma innej gry Blizzarda, a mianowicie “Hearthstone”. Rozgrywka opiera się na wirtualnych kartach, które można zdobyć z lootboxów dostępnych za wirtualną walutę oraz płacąc prawdziwymi pieniędzmi. Tu jednak koncern nie rezygnuje ze sprzedaży skrzynek. Podobnie jak “Heroes of the Storm”, “Hearthstone” jest grą Free to Play, a zatem zaczynamy grać za darmo – co nie zmienia faktu, że Blizzard zarabia miesięcznie dzięki “Hearthstone” kilkadziesiąt milionów dolarów. | CHIP