Taka jest też odświeżona linia Inspiron. 17-calowy notebook z serii Inspiron 7000 to urządzenie 2 w 1 – możemy z niego korzystać w sposób klasyczny lub po rozłożeniu obejrzeć film. Dotykowy ekran obsłużymy również przy pomocy opcjonalnego rysika Active Pen. Laptopy z tej serii korzystają z procesorów Intel Core i5 oraz i7 8 generacji, a dokładniej: z najnowszych jednostek Whiskey Lake. Są również dostępne wersje z pamięcią Optane wyraźnie przyśpieszającą działanie komputera.
Jako Inspiron pojawił się 14-calowy Chromebook 14, czyli laptop z ChromeOS-em. Jest to również urządzenie 2-in-1. Według producenta, bateria powinna wystarczyć na 10 godzin pracy. Chromebook ma 128 GB pamięci SSD i działa na procesorze Intel Core i3. Dysponuje też portem USB typu C z wyjściem wideo.
Inspirony mają opcjonalny czytnik linii papilarnych. Umieszczony jest w wygodnym miejscu, bo na przycisku zasilania. Są zarówno w linii Inspiron 7000, jak i Inspiron 5000. W modelach Inspiron 7000 2 w 1 użytkownicy zdecydują o wyborze układu graficznego. Poza zintegrowanym z nowymi CPU Intela iGPU można zmaówić znacznie szybszy GeForce MX150.
Wyraźna przebudowa nastąpiła w serii Inspiron 5000. Laptopy są teraz podobne do modeli z linii 7000 – mają bardziej zamknięty, spłaszczający się ku przodowi kształt obudowy, także wykonanej z metalu. Dell zrezygnował z modelu 13-calowego, na rzecz 14-calowego, jednak rozmiar komputera pozostał niemal taki sam – efekt osiągnięto przez zmniejszenie ramek ekranu.
Dell pokazał także odświeżoną wersję serii XPS. Lekkie, smukłe, niemal pozbawione ramek laptopy wyglądają znakomicie. Mają porty Thunderbolt 3, co daje im duże możliwości. Model XPS 13 2 w 1 korzysta przy tym, jako jedno z nielicznych urządzeń na IFIE, z procesora Amber Lake.
Natknąłem się na egzemplarz z Core i5-8200Y. Podłączono do niego dwa monitory, mysz, klawiaturę i słuchawki za pomocą jednego kabla Thunderbolt 3 – co równocześnie ładowało baterię laptopa.
Ponieważ wszystkie spośród nowości laptopowych Della mają gniazdo USB 3.1 typu C generacji 2, producent postarał się o urządzenie pozwalające na wykorzystanie tej cechy. 27-calowy monitor S2719DC korzysta z wejścia wideo poprzez USB-C, a jednocześnie ładuje za jego pomocą podłączonego laptopa, który jest źródłem sygnału. Monitor nie jest jednak zbyt tani – kosztuje 500 euro (2150 złotych).
Dalej piszemy m.in. o sterowaniu dźwiękiem przy użyciu gestów i o laptopie Alienware 15.
Dell na targach IFA w Berlinie pokazał autorski system sterowania dźwiękiem za pomocą gestów. Komputery All-In-One pokazują wykres np. muzyki, a sama obsługa jest bardzo intuicyjna.
Poruszając dłonią nad kontrolerem, zmieniamy głośność. Urządzenie ma uproszczony equalizer, dzięki czemu wygodnie zmienimy również barwę.
Wyprodukowane w tym roku urządzenia Inspiron, Vostro i XPS będzie można zintegrować ze smartfonem z Androidem lub iOS-em dzięki usłudze Dell Mobile Connect. Program w nowych urządzeniach Della powinien być zainstalowany, ale da się pobrać go też ze strony Microsoftu. Dell Mobile Connect umożliwi korzystanie z aplikacji, kontaktów i powiadomień z telefonu – na ekranie komputera.
Także i w niższym segmencie Dell stawia na urządzenia 2 w 1. Z tego powodu notebooki producenta mogą być ciekawą alternatywą dla serii takich jak Yoga Lenovo czy ASUS ZenBook Flip. Zwłaszcza że w tegorocznych modelach, jak zaznaczałem, Dell postanowił zrezygnować z plastiku na rzecz metalu.
Dell to także dwa modele biznesowe serii Vostro, które pojawią się pod koniec roku w Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie. Klienci z Europy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Notebooki mają małe ramki i ekrany IPS oraz 4-rdzeniowe procesory Intela 8 generacji kompatybilne z pamięciami Optane.
Nie zabrakło gamingowej submarki amerykańskiej firmy, czyli Alienware. Model Alienware 15 obsługujący śledzenie ruchu gałek ocznych jest wykorzystywany w treningach między innymi przez esportowy zespół Team Liquid. Laptop używa programu Command Center, który pozwala zarządzać ustawieniami peryferiów i podświetleniem. Co ciekawe, działa również z myszkami i klawiaturami innych producentów.
Jeśli chodzi o sprzęt dla graczy, oczekiwałem, że na IFIE zobaczę maszyny z nowymi układami NVIDII. Po cichu liczyłem na Alienware. Nową kartę zauważyłem w jednej maszynie, niestety, w koncepcyjnej konstrukcji, którą producent przywiózł do Berlina. Na laptopowe wersje układów Turing trzeba jeszcze zaczekać.
W tej obudowie zamontowano GeForce’a RTX. Widać wygodne zatrzaski. Nie wiadomo jednak, czy i kiedy konstrukcja trafi na rynek. Interesujące, że Dell postanowił umieścić potężną grafikę w dość niewielkiej obudowie.
Dell jak zwykle pokazał solidny sprzęt. Ofertą amerykańskiego producenta zainteresują się osoby, które potrzebują mobilnych rozwiązań do pracy lub chcą urządzeń do wygodnego oglądania filmów np. w podróży. Koncern wyraźnie poprawił jakość wykonania niedrogiej serii Inspiron 5000, która bardzo zmieniła się. Nadal najbardziej urzekającym laptopami Della pozostają modele z serii XPS, zarówno klasyczne, jak i 2 w 1.
Poniżej przeczytacie jeszcze o konferencji Acera na targach IFA:
| CHIP