– Z technicznego punktu widzenia to prawda – mówi Łukasz Nowatkowski – Jednakże, uważam, że zabezpieczenie takich luk to obowiązek producenta danego oprogramowania. Jak na razie nikt nie wykorzystał ich w niecnych celach. Możemy jednak wyobrazić sobie, że wprowadzanie do obiegu informacji fakenewsów może znacząco wpływać na otaczającą nas rzeczywistość. W dalszej perspektywie narażone mogą być firmy, czy nawet Państwa, np. w trakcie wyborów. Jeśli do tej pory nie stało się nic strasznego, to jest to tylko kwestia czasu. – mówi Łukasz Nowatkowski Dyrektor IT G DATA Software.
FakeNewsy na WhatsAppie
Okazuje się, że WhatsApp wcale nie jest tak bezpieczny, jak można by przypuszczać. Izraelska firma od spraw bezpieczeństwa odkryła, że cyberprzestępcy mogą ingerować w treść naszych wiadomości i rozprzestrzeniać fałszywe informacje. Luka w zabezpieczeniach pozwala hakerowi dowolnie zmieniać wiadomość wysłaną przez użytkownika, nazwę użytkownika w rozmowie grupowej oraz automatycznie udostępniać wiadomość wysłaną do członka grupy pozostałym użytkownikom. Co ciekawe WhatsApp nie widzi problemu i nie zamierza w najbliższym czasie zajmować się poprawkami, ponieważ szyfrowanie wiadomości nie zostaje w tym przypadku naruszone.14.08.2018|Przeczytasz w 1 minutę