Wciąż nie wiemy natomiast jakich ulepszeń doczeka się jeden z najbardziej cenionych w Pixelach elementów, czyli aparat fotograficzny. Do premiery nie jest już tak daleko, jak mogłoby się wydawać. Jeśli wierzyć marketingowej agencji Famebit, obydwa smartfony powinny zadebiutować 4 października, a zatem dokładnie w dwa lata po premierze pierwszej wersji tych urządzeń. Cena wciąż pozostaje tajemnicą, ale ponieważ flagowce Google’a nie należały nigdy do najtańszych, trudno oczekiwać, by tym razem było inaczej. Aktualnie w polskich sklepach Google Pixel 2 kosztuje 2969 zł, a wariant XL z pamięcią 128 GB – około 3185 zł. | CHIP
Google Pixel 3 XL – wyciekła częściowa specyfikacja i data premiery
Z benchmarku, który został opublikowany na jednym z chińskich portali wynika, że Google Pixel 3 XL zostanie kolejnym smartfonem o proporcjach 18,5:9 i rozdzielczości 1440 x 2960 pikseli, a zatem najprawdopodobniej będzie to wersja z wycięciem w ekranie. Sercem urządzenia ma być Snapdragon 845, z układem graficznym Adreno 630, który wspierać ma 4 GB RAM-u. To niedużo – współczesne flagowce mogą pochwalić się pamięcią operacyjną na poziomie 6-8 GB RAM-u. Być może Google specjalnie chce w ten sposób podkreślić, że smartfon pracujący pod kontrolą nowego Androida P nie będzie potrzebował większej ilości RAM-u. Z drugiej strony całkiem możliwe jest też, że Pixel 3 XL wystąpi w kilku wariantach np. z większą pamięcią wewnętrzną i stosownie większą pamięcią operacyjną.08.08.2018|Przeczytasz w 1 minutę
Więcej:smartfony