
Bateria urządzenia ma pojemność ledwie 800 mAh. Na dzisiejsze standardy to mało, ale warto przypomnieć, że ekran Pepito jest bardzo mały. Mierzy jedynie 3,3″, czyli jest podobnej wielkości jak w pierwszym iPhonie (3,5″). Telefon będzie pracował na Androidzie 8.1 i pojawi się jeszcze w tym roku. Cena nie jest jeszcze znana.

Pojawienie się takiego telefonu nie jest niczym wielkim, bardziej istotna jest tu marka urządzenia. Ta jest legendą branży, dziś nieco zapomnianą. Niegdyś urządzenia Palm stały w awangardzie urządzeń mobilnych.

Chińska firma TCL chętnie skupuje znane marki, które podupadły lub w ogóle zniknęły z rynku. Aktualnie w jej posiadaniu jest m.in. BlackBerry, Alcatel i Thomson. A także Palm. O ile te wymienione wcześniej nie wymagają przedstawienia, to Palm może pozostawać dla młodszych czytelników marką kompletnie nieznaną. W końcu lat 90 oraz na początku naszego stulecia Palm był ważnym producentem smartfonów. Jednym z ledwie kilku. Tak, smartfony nie zaczęły swojego istnienia od iPhone’a, a dużo wcześniej. W 2010 roku, już jako cień dawnej świetności, Palm zostało kupione przez HP. Amerykański gigant nie zdołał jednak wykorzystać marki. Ta ostatecznie trafiła w 2015 roku pod skrzydła TCL | CHIP