Samsung Galaxy Note 9 – telefon gamingowy?

Niewykluczone, że debiut Galaxy Note 9 skupi się wokół gier mobilnych. Wskazuje na to najnowszy zwiastun, jaki pojawił się na twitterowym profilu koreańskiego producenta. W krótkim klipie widzimy grę, która w kluczowym momencie zawiesza się, co psuje ostateczny wynik. Filmową zapowiedź kończy zdanie: “Wiele może zmienić się w ciągu jednego dnia. 9 sierpnia 2018”. To oczywiście o Galaxy Note 9.
Galaxy Note 9
Galaxy Note 9

Podczas konferencji prawdopodobnie zadebiutuje również gra “Fortnite” na smartfony z Androidem. Według ciągle nieoficjalnych doniesień, produkcja Epic Games będzie przez pierwszy miesiąc dostępna jedynie na Galaxy Note 9, a przez 3 kolejne miesiące tylko na smartfonach Samsunga. Jeśli te zapowiedzi potwierdzą się, właściciele androidowych telefonów innych marek poczekają na “Fortnite” aż do grudnia.

Cechą rozpoznawczą serii Note jest rysik, w przypadku Galaxy Note 9 S-Pen ma stać się “inteligentny”. Zakładam, że jego możliwości zostaną pokazane m.in. na przykładzie wspomnianego “Fortnite’a” – z zapowiedzi wynika bowiem, że wydawca gry uczyni z rysika Samsunga kontroler. Firma z Seulu byłaby pierwszym dużym producentem smartfonów, który na przykładzie gier pokazałby możliwości swojego flagowca. Taki ruch wydaje się sensowny zarówno pod względem biznesowym jak i wizerunkowym. Rynek gier mobilnych rośnie z roku na rok, a coraz częściej pojawiają się turnieje e-sportowe rozgrywane na telefonach. Jednak S-Pen ma dawać użytkownikom znacznie więcej. Specjaliści od przecieków podawali informacje o porcie bluetooth, sterowaniu smartfonem, mikrofonie, głośniku i innych funkcjach daleko odbiegających od zwykłego rysowania.

Najnowszy flagowiec ma obsługiwać 1 terabajt pamięci, w tym 0,5 terabajta wewnętrznej i dodatkowe 0,5 dzięki karcie microSD. Smartfon dostanie 6,4-calowy ekran dotykowy Super AMOLED o rozdzielczości 1440 x 2960 pikseli i proporcjach 18,5:9. Pogłoski wspominają też, że smartfon (czy raczej przenośna konsola) będzie działał na Snapdragonie 845. W ubiegłorocznym Galaxy Note 8 mieliśmy układ Qualcommu o numerze 835 i zdecydowanie mniej pamięci: 256 GB wewnętrznej + 256 GB microSD, a zatem w sumie o połowę mniej niż w Note 9.

Jak sugerują przeciekowe doniesienia, debiutujący flagowiec może być ostatnim z serii Note. Od kolejnego wydania smartfon mógłby stać się częścią głównej linii S. Za taką decyzją, rozważaną ponoć w tej chwili w Samsungu, przemawiałyby koszty produkcji i nasycenie mobilnego rynku. Jednak nadal urządzenie biznesowe pojawiałoby się w innym terminie niż główne modele S – czyli latem.

Szefowie koncernu pokażą Samsunga Galaxy Note 9 o 17:00 w Nowym Jorku. W trakcie premiery Konstanty Młynarczyk będzie miał dostęp do tego urządzenia, zatem jeszcze dzisiaj redaktor naczelny CHIP-a opowie wam o swoich pierwszych wrażeniach. Wcześniej napiszemy o konferencji i najważniejszych informacjach, jakie na niej padną. | CHIP