Sion może być doładowany również w tradycyjny sposób. Naładowanie akumulatora do 80% na stacji zajmie 2,5 godziny. Samochód zasilimy także z domowego gniazdka, ale zajmie to znacznie dłużej, około 13 godzin. Na pełnym akumulatorze Sion przejedzie 250 km. Dla porównania, Tesla Model S przy prędkości 90 km/h może przejechać około 500 km. Mimo to, amatorów na niemieckiego elektryka nie brakuje. Twórcy zebrali już ponad 6000 zamówień w przedsprzedaży. Samochód kosztuje około 66 tysięcy złotych, ale do tej kwoty należy doliczyć jeszcze baterię – jej jednorazowy koszt to kolejne 17 tys. złotych, ale akumulator będzie można również wziąć w leasing.
Każdy nabywca Sionu otrzyma także aplikację zintegrowaną z autem. Program pozwoli podzielić się energii elektryczną z urządzeniami innych osób. Za jej pomocą możemy też użyczyć komuś auto. Niemieccy projektanci pochwalają ideę carsharingu. Z poziomu oprogramowania zdalnie przydzielimy dostęp do samochodu wybranemu kierowcy na ustalony wcześniej czas. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, produkcja Sionu ruszy w drugiej połowie 2019 roku. | CHIP