Producent potwierdził także, że pierwsze sztuki trafiły już do partnerów firmy. Oznacza to, że układ jest już bliski produkcji. Niestety, raczej nie ma co liczyć na to, że zobaczymy go już w akcji już w Google Pixel 3 czy Pixel 3 XL. Do premiery tego telefonu zostało bowiem niewiele czasu i mało prawdopodobne, że zostanie on wyposażony w najnowszy układ Qualcommu. Niemal pewne jest zatem, że w najnowszym flagowcu Google’a znajdzie się Snapdragon 845.
— Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy z producentami smartfonów, operatorami, twórcami infrastruktury sieciowej oraz organizacjami zajmującymi się tworzeniem standardów łączności na świecie. Wspólnie działamy w celu uruchomienia pierwszych w sieci 5G do końca 2018 roku i smartfonów używających naszych profesorów przyszłej generacji w pierwszej połowie 2019 roku — powiedział szef Qualcommu, Cristiano Amon.
Z tej wypowiedzi dość jasno wynika, że nie powinniśmy się spodziewać urządzeń ze Snapdragonem 855 jeszcze w tym roku. Możliwe, że sam procesor będzie miał premierę w 2018 roku, ale na wyposażone w niego smartfony zapewne przyjdzie nam poczekać do początku 2019 roku. Ich wysyp nastąpi prawdopodobnie podczas przyszłorocznego MWC. Tym samym Apple może spać spokojnie do stycznia. Do chwili premiery Snapdragona 855 raczej nic nie zagrozi uchwyceniu i utrzymaniu przez firmę z Cupertino pierwszego miejsca w wydajności mobilnych SoC | CHIP