To jednak nie wszystko. O ile miłośników astrologii jeszcze można zrozumieć, tak ciężko pojąć jak ponad 100 tysięcy osób nabrało się na 128GB RAM Mobile Booster – aplikację obiecującą powiększenie pamięci operacyjnej smartfonu. – Podobnie było w przypadku aplikacji, o której było głośno w całej Polsce i która imitowała głos wiatraka. W jej ochładzające funkcje uwierzyło ponad milion osób – komentuje Kamil Sadkowski, starszy analityk zagrożeń w ESET.
App increases 128GB of your hardware RAM….now I have seen everything on Google Play.
500K+ people think it is possible. pic.twitter.com/2Jqwzvg8sd— Lukas Stefanko (@LukasStefanko) September 3, 2018
Fałszywe aplikacje stają się prawdziwą plagą Google Play. Co chwilę spotykamy się nie tylko z oprogramowaniem żerującym na naiwności użytkowników, jak w/w przykłady, ale też z aplikacjami podszywającymi się pod znane marki. W ubiegłym miesiącu informowaliśmy o pojawieniu się w sklepie fałszywej aplikacji BZ WBK, dzięki której cyberprzestępcy byli w stanie uzyskać dostęp do konta bankowego.
Jak zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami? Po pierwsze należy zawsze sprawdzać opinie i oceny aplikacji oraz ilość pobrań w sklepie Google Play. Należy zweryfikować również samą nazwę oprogramowania pod kątem literówek lub znaków specjalnych. Warto także obserwować jak zachowuje się smartfon po instalacji podejrzanej aplikacji – jeżeli zauważymy dziwne powiadomienia lub spowolnienie systemu powinien natychmiast odinstalować takie oprogramowanie, przeskanować telefon programem antywirusowym lub w przywrócić urządzenie do ustawień fabrycznych. | CHIP